POMOCY!! Kochani mam problem... nie wiem co już mam robić. Moja historia zaczyna się dość dawno, bo ...
-
8 października 2015, 20:14:20Tak popieprzona sytuacja jakbym czytala z wlasnej autopsji :D też miałam takie sytuacje, dokladnie, i takie same schizy i podejrzenia.. Ja ufam swojej intuicji a czy ty masz dobra to nie wiem. Odwróć role. Ty bądź górą w relacji z przyjaciolka? Umiesz? Na pewno tak. Nie mow jej o obawach. Nie mow jej o slabosciach.. Bo jesli to znowu ona, to twoja slabosc ja umacnia. Moze jest fajna osoba, ale jeslitto prawda to znaczy, ze dziewczyna ma poprzestawiane w głowie i jest cholernie zagubiona.. Zeby robic takie rzeczy..dla rozrywki. Uniej klamstwa nie wyczujesz bo takie osoby maja klamstwo wypracowane na perfect to ich natura.. Oni sami wierza w jakims sensiw w tw klamstwa.. Po prostu podejdz pana p. Nie mowiac o tym jej. Przed nia udawaj pewna siebie i zadowolona z zyvia nie dawaj zadnych podejrzen. Namawiaj pana p. Na rozmowy telefoniczne. Zadzwon do biego przy niej. Obserwuj jej reakcje. Czy sa nerwowe? A moze przesadzamy jako dwie zeschizowane po przwjscoach i twoj pan p. To normalny zwyczajnie zajety facet. Bue ma co sie zastanawiac, trzeba dzialac. Namow go by sie pokazal na skype zadzwonil. Obserwuj ... Dowiesz się prawdy w koncu a jeśli tl znow ona no to coz, az zal jej zostawic i winic bo to zalosny czlowiek ale wiecej jej nie ufac i tyle..
-
7 października 2015, 20:09:32Trochę obaw jest, ale pomijając jego życie, jest dla mnie idealny.. I to jest w tym najgorsze. Niestety nie ma męża. A Pan P. Jak przestaje pisać to zazwyczaj kilka dni.. i w sumie dłużej niż ja u niej jestem.
-
7 października 2015, 18:42:09Jesteś zaślepiona,powiedz mi szczerze czy nie boisz się spotkać z panem P skoro ma problemy z policją?
Czy ta twoja koleżanka ma męża?Jeśli tak może z nim delikatnie porozmawiaj że masz pewne podejrzenia i zrób test:
-umów się z tą koleżanką że do niej wpadniesz,jednocześnie pan P gdzieś zniknie bo zawsze ma pretekst,po czym zostań w domu i czekaj aż koleżanka do ciebie zadzwoni,wtedy powiesz że się trochę rozchorowałaś i nici z wyjazdu.I spróbuj do pana P napisać-jak odpiszę bo niby nagle będzie wolny to na bank twoja koleżanka się podszywa -
7 października 2015, 17:51:46Ja wiem, ale swoje juz odpokutowala. Jeśli teraz to nie ona, to nie chce jej stracić :(
-
7 października 2015, 17:48:27Przyjaciółka? Dziewczyno ona ci życie niszczy, już zniszczyła. Zastanów się.
-
7 października 2015, 17:20:27To jest moja najlepsza przyjaciółka, najbliższa mi osoba. To nie jest takie proste. Najpierw chce poznać prawdę, ale nie wiem jak.
-
7 października 2015, 17:10:11No matko, dziewczyno ogarnij się. Zakończ znajomość z tą dziewczyną i chłopakiem, bo i tak nic z tego nie wyjdzie. Nawet jeśli to by był ktoś inny to kto chciałby się spotykać z krętaczem i przestępcą. Weź, uciekaj od tej dziewczyny najdalej jak możesz, nie bądź głupia, serio.
-
7 października 2015, 15:34:59poczekajcie.. to jest tak, że on ma niby jakieś problemy z policją. Przez to np. Nie chce rozmawiać przez telefon, bo boi się, że go namierzą itd. Moja przyjaciółka, (nazwijmy ja Panna M.) zarzeka sie na wszystko na swiecie, ze to nie ona. Powiedziała, że nawet pójdzie na policje(ale tu wydaje mi się, że mną manipuluje, bo wie, że mi na nim zależy I nie pozwolę jej iść, bo byłabym się, że poszedł by siedzieć), jeśli jej nie wierzę. I sama przyznaje, że rzeczywiście wszystko wskazuje na nią. Od marca samookaleczam się, mam depresję. Znowu powtarza się to co wtedy.. Ona powiedziała, że nie pozwolilaby mi znowu tak cierpieć. Jesteśmy jak siostry, naprawdę nie wiem co mam myśleć ;( Z Panem P. kontakt najczęściej mamy przez sms, sporadycznie rozmawiamy na czacie(jest anonimowy, nie ma nickow) i chce rozmawiać tylko ze mną.(próbowałam juz podawać wie za kogoś innego) Na początku naszej znajomości bardzo chciał się spotkać, teraz jak proszę, to zawsze jest jakaś wymówka albo przeciąganie na inny termin. A raz jak mieliśmy się zobaczyć to 2 h przed spotkaniem, powiedział mi, że przyjedzie po mnie jego kolega, bo on się boi, że mogę go wsypać. (Mój brat jest policjantem). Aaa! I jeszcze coś. Parę rzeczy powiedziałam mojej przyjaciółce o których tylko ona wiedziała.. dziwnym trafem on tez wiedział. W ogóle nigdy mu nie mówiłam gdzie mieszkam, a on znał mój dokładny adres.. Co do wyjazdu do niej. To raczej możliwości nie mam, bo nie miałabym jak dojechać do jej domu z centrum. Poza tym zazwyczaj rozmawiam z nim w nocy. Najchętniej wynajelabym detektywa albo kogoś żeby namierzył IP czy cokolwiek ;(
-
7 października 2015, 14:27:10PSYCHOPATKA
-
7 października 2015, 14:17:29Po co ona to robiła/ robi? Nie rozumiem jaki w tym sens... Że jej się tak chce oszukkiwać i kłamać.
-
7 października 2015, 14:13:47Albo zrób inaczej to ty podszyj się pod kogoś i spróbuj zagadać do pana P.spróbuj się z nim umówić,udaj że jesteś napalona na niego i porównaj twoją i i tą podszytą korespondencje z panem P
-
7 października 2015, 14:00:57jedna recepta weź zakończ te znajomości internetowe...
po drugie to jakieś jaja jak w gąszczu internetu natrafiasz na jedną i tą samą osobę? ona jest jakimś hakerem? używasz jednego nicka wszędzie nie dbając o anonimowość? -
7 października 2015, 13:50:44Jest tylko jeden sposób.Jeśli Ci zależy tak dosłownie to słuchaj:
-musisz nawiązać rozmowę z tym panem P.,następnie bez zapowiedzi wpaść do tej przyjaciółki oddalonej o 150 km,pod byle pretekstem-wymyśl sobie.Pomieszkasz u niej pare dni i spróbuj dalej utrzymywać kontakt z tym panem P,chodzi o to abyś ją zaskoczyła.Podjedziesz pod jej dom,zaczniesz na laptopie rozmowę z tym P,po czym przerwiesz ją i zapukasz do drzwi swojej przyjaciółki,możesz wejść z hukiem i jak zobaczysz że lapka ma otwartego,to zaglądnąć z kim czatuje.
Za dużo tu zbieżności faktów aby mówić o przypadku,raczej twoja znajoma manipuluje tobą,i ta gra jej ię podoba,ona cię wykańcza a ty jej wybaczasz.Tylko ile jeszcze tak będzie?