Juz kompletnie nie wiem co mam myslec i co robic i o co w tym wszystkim chodzi. Raz mowi zebym sobie poszedl a raz daje mi mala nadzieje, tylko ze ja nie wiem co o tym sadzic i nie wiem jakie jej jest stanowisko. Tak namieszalo ze juz nie wiem co myslec. Przeciez zostawila mnie poszla do innego i sie swietnie bawila a teraz... Ehhh.. Oszaleje myslac o tym..

Top 100 Top 100 7 dni