Zakochalem się w dziewczynie, która mnie nie zechce. Miala super faceta z mnóstwem zainteresowań, pr...
-
20 kwietnia 2015, 07:51:55Ojj doskonale Cie rozumiem..
Co do porad to Saitel chyba juz wyczerpal temat i nic innego mi nie pozostalo jak podpisac sie pod tym oraz jeszcze raz podkreslic zebys nie pchal sie w 'friendzone' bo to nic dobrego dla Ciebie nie wrozy :/ lepiej wlasnie zainwestowac w siebie i dopiero o nia zawalczyc niz bawic sie w jakies ymm. 'podchody' ;)
.: Nesa. -
20 kwietnia 2015, 07:35:41Zły sposób :)
Ja mogę ci doradzić tak kolego :)
Gdy zaczniesz się z nią przyjaźnić i zaczniecie rozmawiać. Twoje serce nie będzie patrzyła na nią jak na przyjaciółke a na potencjalną twoją dziewczynę. Gdy przyjdzie czas że ona znajdzie sobie sobie innego faceta. Ty znów zaczniesz cierpieć. Okaże się że gdy jest przy nim, nie będzie już chciała tak często z tobą rozmawiać. Pomyślisz sobie że byłeś tylko zabawką dla wypełnienia tej luki. Znów zaczniesz myśleć o tym że bez niej jest ci bardzo źle i jeszcze gorzej się załamiesz. To nie jest sposób na rozwiązanie problemu :)
Teraz, gdy już wiesz że coś jest nie tak, gdy wiesz że potrzebujesz pasji i pomysłu na życie. Zostaw na chwile miłość, wiem że to boli, oj uwierz mi wiem jak to boli. Możesz sam przeczytać moje posty i mojej byłem to sam zobaczysz. Mniejsza. Gdy już wiesz co jest przyczyną tego że jesteś nudny, postaraj się to zmienić.
Znajdz pasje. Zajmij się teraz głownie tym. WWiesz sam jak bez pasji jest ciężko w życiu, zresztą, jesteś mniejszym zainteresowaniem dla kobiety. One szukają faceta ciekawego - nic na to nie poradze, już są takie jakieś dziewne heh ;D jak to zrobić? jak znaleść pasje? podpowiem ci.
Pewnego dnia, weź kartke i napisz na niej wszystko ci ci w duszy gra oraz swoje cele na przyszłość nawet jak by one miałbyć głupie i nie do zrealizowania. Marzysz o pracy jako szalony naukowiec? napisz to :) wypisz wszystkie swoje cele jakie tylko ci w duszy grają :) Kiedy już to zrobisz, to poznasz samego siebie. To jest ważne. W tym momencie czujesz się jak byś siebie nie znał bo każdy człowiek chce coś robić, każdy człowiek chciałbym być kimś i żyć wartościowo oraz mieć cele w życiu. W tym momencie twoje cele są przesłonięte nią. Kiedy tylko pomyślisz o tym aby coś ze swoim życiem zrobić, to ona ci to wszystko zasłania myślą "po co mam to robić, skoro i tak nie mam u niej szans" otóż błąd. Jeśli skupisz uwagę na niej to stracisz życie. Zaś jeśli pójdziesz swoją ścieszą to samemu po drodze będziesz spotykał kobiety. Wiem że to może mało przekonujące, ale tak jest, uwierz mi. Postaraj się stać ciekawszym człowiekiem. Pamiętaj że gdy poznasz samego siebie, zobaczysz jaki jesteś naprawdę. Do tego potrzeba spokoju, ciszy i skupienia na własnym ja, na sobie. Co tak naprawdę chce w życiu robić. Mogą tez pojawić się przeszkody takie jak "aaa, ta praca nie dla mnie bo jestem taki i taki, a ta praca nie dla mnie bo jestem taki i taki" Widzisz, ja zawsze marzyłem aby pracować jako Antyterrorysta. Od zawsze dosłownie, albo kryminalny, tak o tym marzyłem, ehh ;)) ale niestety natura nie dała mi zbyt wysokiego wzrostu i mam tylko 170. Niestety.. ale wiesz co? ten problem spowodował że olałem swoje marzenia i zaczałem myśleć że nigdy mnie już nikt nie pokocha i wgl że nie dostane się do tej pracy bo jestem za niski. I wiesz co ? :D pewnego dnia, stoje w sklepie, patrze a przedemną stoi facet trochę niższy odemnie. Mama w tym czasie coś tam gadała do babci i kiedy wyszliśmy ja pytam "kto to" a oni "no tej twój wujek Wojtek co był w antyterrorystach" co?!! ten kurdupel był w antytenrrorystach?!! jakim cudem - zdziwiony zapytałem.
Widzisz kolego, teraz już mniej więcej wiem że wszystko zależy od duszy i siły charakteru. Mój wujek jest mniejszy odemnie o pół głowy czyli ma 165 i wiesz co? ma żone, dzieci i był w antyterrorystach. Tam gdzie ja zawsze chciałem być ale przez kompleksy zawaliłem kompletnie całą szkołę.
Ba! powiem ci więcej kolego :) jestem dumny z tego że może nie jestem wysokim facetem, mnoże nie jestem jakimś tam wielkich przystojniakiem. Ale mam tak dobrą dusze jak nie jeden wielki skurwiel :) Staram też się być ciekawym człowiekiem :) Wszystko to jest w głowie kolego. Pamiętaj że każda bariera w twojej głowie to tylko i wyłącznie walka z samym sobą a nie z kimś. To twoje myśli sprawiają że czujesz się beznadziejny. Ludzie zawsze i wszędzie będą krytykować, nie ważne jak byś wyglądał i w co byś się ubrał. Już tacy są że lubią krytykować :) Olej tą krytyke, niech sobie gadają co chcą, ty walcz o swoje marzenia i wiesz co? Kobieta która będzie naprawdę wartościowa, nie będzie patrzeć na to czy jesteś taki czy siaki. Oczywiście, nie będę cie oszukiwał, wygląd ma pewne znaczenie. Ale liczy się serce, liczy się dusza :) wiele kobiet marzy o tym żeby przytulił je ktoś kto da im wsparcie a nie je będzie bił, poniżał. Gdy kobieta zobaczy że jesteś wartosciowym facetem automatycznie staniesz się dla niej ciekawszy. I najważniejsza sprawa :) uśmiech ;) aaaa!!
I jeszcze jedna sprawa, coś ci powiem ;) zrobiłem sobie mały eksperyment i kiedy szedłem ulicą mówiłem do dziewczyn "masz ładne spodnie" "masz ładną bluzkę" "masz śliczne oczy" albo "masz piękne włosy" I wiesz co? Szok jaki widziałem na ich twarzach był fenomenalny. Większość z nich z zdziwieniem i z uśmiechem odwracała się na mnie patrząc i pewnie myśląc "jaki koleś" he ;) Postaraj się zawalczyć o swoje ;)
Gdybyś chciał porozmawiać nie ma sprawy :)
Shadow.grom@o2.pl - Zapraszam cie na mojego Emaila :)
Pozdrawiam Saitel :)