"365 dni" Blanki Lipińskiej powinno być traktowane jako dokument - typowa "przygoda" polskiej kobiety, ona leży jak kłoda a ciemny książę ją dyma. Brakuje jeszcze tylko żeby na końcu wróciła w ciąży do polski i wzięła z ślub z polaczkiem-bankomatem.

Top 100 Top 100 7 dni