Mam za dużo spraw
i za mało się nimi interesuję
i niedługo zamienię się w pył,
i obawiam się, że mnie to nie obchodzi.
Upadłem nisko
i nie mogę się podnieść
I niedługo nie będę się tym martwić.
Będę leżał na ziemi, aż umrę.
I obawiam się, że mnie to nie obchodzi.
Chcę się zakochać
Ale nie kocham nikogo
I niedługo, nie będzie ani jednej osoby,
która będzie chciała zakochać się we mnie
I obawiam się, że mnie to nie obchodzi.
i za mało się nimi interesuję
i niedługo zamienię się w pył,
i obawiam się, że mnie to nie obchodzi.
Upadłem nisko
i nie mogę się podnieść
I niedługo nie będę się tym martwić.
Będę leżał na ziemi, aż umrę.
I obawiam się, że mnie to nie obchodzi.
Chcę się zakochać
Ale nie kocham nikogo
I niedługo, nie będzie ani jednej osoby,
która będzie chciała zakochać się we mnie
I obawiam się, że mnie to nie obchodzi.