Czy wy też tak macie że gdy zagłębiacie się melancholi jest wam lepiej?
-
21 grudnia 2014, 21:26:58Człowieku ile ja w życiu przeżyłam. Sytuacji smutnych, kompromitujących było mnóstwo. A że jestem typem człowieka, któremu przypomina się to ciągle mam na to swój sposób. Znalazłam w swoich wspomnieniach jedna chwilę, radosną chwilę, chwilę w której chciałam być cały czas, która mogłaby dla mnie trwać wieczność. Wspominam, to i zamykam rozdziały smutne. Blokuję te złe. Mówię sobie w myślach - ok, zapominam o tym, to nie jest ważne, itp. Robię coś innego, zajmuję się czymś. Oglądam śmieszne rzeczy, np kabarety. Słucham ulubionej muzyki, tańczę, śpiewam nie wiem np. ruda tańczy jak szalona.. i jest mi lepiej xD trzeba się ogarnąć, jechać z koksem i przykleić uśmiech do pyska xD bo zawsze może być gorzej..
-
21 grudnia 2014, 21:02:35Żeby to było takie proste, to nie jest ot pstryknięcie palcem. Przeszłość niestety potrafi dobrze zadręczać człowieka.
-
21 grudnia 2014, 20:58:15Jezu ludzie! Co wam w głowie siedzi. Po cholere się udręczać, myśleć o złych rzeczach. Ogarnijcie dupska i zacznijcie cieszyć się chwilą!!! Życie jest za krótkie, potem będzie wam brakowało czasu na szczęście. Jest na pewno wiele rzeczy, które chcecie zrobić, przeżyć coś niezwykłego. Po co zamęczać umysł złymi wspomnieniami?! Może oglądnijcie sobie film - Veronika postanawia umrzeć - czy jakoś tak. Za free na youtube jest. Tylko nie przewijajcie filmu, bo pod koniec dowiecie się o co chodzi. Film jest raczej smutny. Mnie całkowicie zaskoczył pod sam koniec, zmotywował do przemyśleń, ale tych pozytywnych.
-
21 grudnia 2014, 20:26:32Tak...jak emocje napływają, to lepiej jest je wyładować i dać sobie upust...często tak mam...
-
21 grudnia 2014, 19:17:56Nie mi jest lepiej jak od niej uciekam.