Od zawsze byłam grzeczna, usłuchana, miałam wiele zainteresowań, umiałam wiele rzeczy i miałam wspan...
-
14 kwietnia 2019, 21:06:07Przykro mi, że coś takiego Cie spotyka. Rozumiem jak cierpisz. Niestety nie ma innego wyjścia, jak akceptacja tego stanu rzeczy, jego niezmienności i tego, że nie otrzymasz już od swojej matki tego czego Ci brakuje. To bolesne, ale to pragnienie pozostanie niespełnione na zawsze. Dobrze zrobiłaś, jest jeszcze wiele sposobów na to, żeby szczęśliwie przeżyć swoje życie i mieć w nim jeszcze wiele pozytywnych i dobrych emocji, skup się teraz na budowaniu swoich zasobów które pozwolą Ci na ich przeżycie.