Mam marzenia i mam męża który od 40 lat wszystko co chciałabym robić ciągle neguje , wczoraj powiedziałam mu , że bardzo bym chciała iść do opery . Sama nie mogę bo musiałabym w nocy wrócić pociągiem i troszkę się boję wracać późno. Znalazłam w Internecie piekna wycieczkę do Petersburga , mówię, że może byśmy się wybrali na nią. A mój mąż na to ALE WYDZIWIASZ. Czasami mam taki żal do samej siebie , że jestem taka strachliwa, że pojadę sama i się zagubie.

Top 100 Top 100 7 dni