Ja nie mogę wyjść ze strefy komfort jak gadam z ludźmi i wyczuwają ze się stresuje (non stop się szczerzę wtedy), no i efekt że jestem nieciekawa itp itd i na uboczu bo jak ja taka grzeczna odtąd dotąd to potem ktoś też nie wie co gadać. Co mam zrobić by wyluzować?
-
3 sierpnia 2020, 17:51:432 sierpnia 2020 23:19:53
Nie, ja tak nie robię tylko mówię na podstawie własnego doświadczenia, nie mogłem się od jakichś idiotów trolli opędzić potem. No cóż, chyba miałem pecha. -
3 sierpnia 2020, 10:13:412 sierpnia 2020 22:51:21 a Ty za to jesteś za bardzo podejrzliwy, to Ciebie powinno się obawiać, skoro myślisz w ogóle o takim zaplanowanym wkręcaniu
-
2 sierpnia 2020, 23:26:04Kilka razy zdarzyło mi się tutaj zostawić Numer GG i nigdy nie zostałem Wkręcony conajwyżej ghosting
-
2 sierpnia 2020, 23:25:00Można Też wymyślić kontakt skąd wiesz że to będzie osoba Którą Znasz
-
2 sierpnia 2020, 23:19:53No Chyba tylko Ty tak robisz 2 sierpnia 2020 22:51:21 Co zostałeś wkręcony ? Tutaj są ludzie którzy na prawdę chcą się poznać i nie bawić nie widzę nic złego w zostawianiu kontaktu do siebie A nóż coś z tego będzie
-
2 sierpnia 2020, 22:51:21swoją drogą, ludzie są naiwni i nieostrożni, można się łatwo dać nabrać na tutejsze posty wraz z prośbami o zawarcie znajomości i zostać wkręconym. w końcu, jak się kogoś dostatecznie zna oraz wie, że ta osoba ma zwyczaj tu wchodzić, łatwo napisać coś, co się wie, że daną osobę do tego posta przyciągnie ;) a potem się nią zabawić.
-
2 sierpnia 2020, 22:47:13ten co poprosił o kontakt
-
2 sierpnia 2020, 19:21:25Jaki typ ?
-
2 sierpnia 2020, 19:09:06NO już jaśnie panicz leci i zaraz bedzie do ciebie peany wypisywal autorko :)))) ten typ tak ma
-
1 sierpnia 2020, 00:33:58Mój mail Kateluis6@wp.pl - autorka
-
1 sierpnia 2020, 00:28:59Ja. Podaj kontakt do siebie autorko.
-
1 sierpnia 2020, 00:04:48No ja mam 22 lata, ktoś chciałby popisać poza tą stroną? - autorka
-
31 lipca 2020, 21:29:57oj odpisałem ile mam lat a Ty przecież pytałas rozmówczynię niżej
31 lipca 2020 20:35:31
to ja -
31 lipca 2020, 21:20:23Nie, w domu tez jestem cichy, ale bywa, że się wkurzę i głośni przeklnę albo w ogóle wydrę się. Nie bez powodu. Wśród ludzi jestem przecież niewolnikiem, jakbym się wydarł i powiedział co myślę, to długo bym nie zabawił tam. A mam ochotę na takie coś, wyczułem i poznałem ludzi debili właśnie z szefostwa. Ale i różnych innych od najniższego szczebla i są lepsi w kontakcie.
Ale staram się nie przejmować i myśleć, że pracuję bo pieniądze itp. Na raziee mam urlop.Lat mam sporo 40 i trochę, ale nie czuję się na tyle.
Mili, posłuszni zawsze znajdą swoich przeciwnikó, tj oni sami się znajdą, bo będą wymagać, żeby taki ktoś był idealny jaki on sobie wyobraża,czyli przbojowy i dokłądny, głośny a nie cichy itp. A mnei to w sumie góno obchodzi, inny nie będę, na pół roku mni eprzyjęli jak nei przedłużą tzn że nie pasuje, odpowiem w raziwe co że pewni ludzie tu też mi nei pasują, bo was poznałem. -
31 lipca 2020, 21:10:1931 lipca 2020 20:35:31 grzeszny też może być :) a w jaki sposób wychodzi? czyli w domu jesteś zupełnie innym człowiekiem? ze mnie tak bezpośrednio nie wychodzi złość, a w domu się nią tylko naładowuje, bo praktycznie cały czas jest napięta atmosfera, prawie każdy rzuca przekleństwami, ja nigdy w swoim życiu nie przeklnęłam nawet, nie potrafię, a jak ktoś mnie przezwie czy obrazi, to nie umiem się bronić, czasami w myślach planuję, że przy innej okazji się zemszczę, ale potem mi się robi szkoda człowieka i mi przechodzi złość, też mam wpojone, że jestem głupia i każdy błąd, jaki popełnie, mnie w tym utwierdza... 31 lipca 2020 20:43:33 smutna prawda, mogłabym napisać to samo, ehh, jak się odnaleźć w tym świecie, będąc właśnie takim miłym, spokojnym, posłusznym? :/ ile masz lat, jeśli mogę wiedzieć?
-
31 lipca 2020, 20:43:33No właśnie, przez to nie traktuje się mnie poważnie, jeszcze mam głos na wysokich tonach i twarz łagodną, no koszmar, wiem że wypadałoby to zmienić ale ciężko strasznie bo łapie ogromny stres, zresztą i tak już robię co mogę. Smutno mi, bo wiadomo że jak jesteś spokojny, miły itp to cię zniszczą bo niby słabszy :( - autorka
-
31 lipca 2020, 20:35:50*grzeczny ale palnałem :)
-
31 lipca 2020, 20:35:31Hej. Ja też jestem grzeszny. Czasem tylko wykurwienie wychodzi ze mnie w domu, gdzieś musi. Tak to potulny debil i taki baran. Ktoś zawsze mnie wyzywa i przekręca imię,więc musi coś być w tym wszystkim debliowatego.
-
31 lipca 2020, 19:21:30mam podobnie... grzeczna, uśmiechnięta, spokojna, nieśmiała, małomówna - tak zazwyczaj mnie odbierają, ja po prostu się wstydzę i stresuję, nie pamiętam, kiedy ostatnio jakąś dłuższą rozmowę prowadziłam z kimkolwiek, a szczególnie z kimś nowym, czasem uda się kilka krótkich zdań wymienić, ale wydaje mi się to zawsze wymuszone i żadna znajomość z tego nie wychodzi :/ przez to, że nigdy się nie udało, mam przekonanie, że nie umiem rozmawiać i nie mam nic do zaoferowania, nie wiem czy to zaakceptować czy próbować z tym walczyć, chyba nigdy takiego luzu nie poczuje rozmawiając, też nie wiem jak zmniejszyć napięcie i mniej się stresować