Nie widzę sensu.Nie mogę wytrzymać z moimi myślami. Nienawidzę ludzi, nie mogę się uwolnić od tego uczucia, jestem do każdego negatywnie nastawiona, bo zbyt wiele razy ktoś mnie skrzywdził i się zawiodłam. Nikt mnie nie lubi... Nie mam znajomych, tylko chłopaka, który mnie kocha ponad wszystko. Chciałabym po prostu, żeby mnie ktoś zadźgał na ulicy albo żeby coś mi się stało takie co doprowadziłoby do śmierci. Wszystko jest beznadziejne. Nie mogę funkcjonować normalnie z tymi myślami.

Top 100 Top 100 7 dni