Dali mi nadzieje, a potem zapomnieli... typowo! Ach, przyjaciele... Tak sie do was przywiazalam, a wy? Teraz macie nowe zycie, nowych, lepszych znajomych od jakiejs smetnej dziewczyny, ktora wyjechala za granice.
Czy jeden telefon was wiele kosztuje?
Jedna, krotka rozmowa.
Piec minut.
Przepraszam, ze jestem tak irytujaca...
Nikt z was tego nie przeczyta, ale to nawet lepiej.
Tesknie...

Top 100 Top 100 7 dni