Dali mi nadzieje, a potem zapomnieli... typowo! Ach, przyjaciele... Tak sie do was przywiazalam, a wy? Teraz macie nowe zycie, nowych, lepszych znajomych od jakiejs smetnej dziewczyny, ktora wyjechala za granice.
Czy jeden telefon was wiele kosztuje?
Jedna, krotka rozmowa.
Piec minut.
Przepraszam, ze jestem tak irytujaca...
Nikt z was tego nie przeczyta, ale to nawet lepiej.
Tesknie...
Czy jeden telefon was wiele kosztuje?
Jedna, krotka rozmowa.
Piec minut.
Przepraszam, ze jestem tak irytujaca...
Nikt z was tego nie przeczyta, ale to nawet lepiej.
Tesknie...
-
10 września 2019, 17:08:52To może Ty zadzwoń do nich? A co mają zrobić? Wyjechałaś - jeśli zamierzasz tam być dłużej to się im nie dziwię, że nie utrzymują wielkiego kontaktu. Takie relacje na odległość są bolesne. Przyjaźń trochę tak działa - jest dość lokalna. Kiedyś jak nie było telefonów i Internetu to tak to było właśnie. Życie.
-
10 września 2019, 16:39:39Jeśli twoi znajomi czy przyjaciele nie dzwonią nie piszą to nie są Ciebie warci oni na pewno za Tobą nie tęsknią znajdziesz nowych przyjaciół dla których będziesz ważna Nie przejmuj się nimi pozdrawiam