Niby się uwolnił od wszystkich. Złych. Ludzi. Którzy chcieli mnie wykorzystać. Ale przez to zostałem sam. Nie zostali ludzi którzy mnie lubią za to jaki jestem, bo takich nie ma.
-
13 lutego 2018, 21:15:36Skąd wiesz? Na pewno masz jakieś pozytywne cechy charakteru, spróbuj spojrzeć na siebie z dystansem. He, i kto to mówi? Sama nie mam przyjaciół i uważam się za beznadzieję....