Chłopcy, czy wybaczylibyście waszej dziewczynie zdradę?
Zdradziłam mojego chłopaka z moim najlepszym kumplem. Raz. Byłam pijana - wiem nie usprawiedliwia mnie to. Bardzo kocham mojego chłopaka, nie chcę go stracić ale muszę mu o tym powiedzieć żeby nie zwariować. Wiem, jestem moralnym zerem.
Zdradziłam mojego chłopaka z moim najlepszym kumplem. Raz. Byłam pijana - wiem nie usprawiedliwia mnie to. Bardzo kocham mojego chłopaka, nie chcę go stracić ale muszę mu o tym powiedzieć żeby nie zwariować. Wiem, jestem moralnym zerem.
-
12 stycznia 2018, 19:34:4523:49:45 Czy uważasz, że każdy kto popełnił błąd nie ma prawa na drugą szansę? Nikt z nas nie jest porzecież bez winy, nikt nie jest idealny. Potępiać (szczególnie anonimowo) zawsze łatwo.
Do autorki:
Bardzo prawdopodobne jest, że Twój chłopak już do Ciebie nie wróci. Raz nadszarpnięte zaufanie niezwykle trudno odbudować, a w większości przypadków to nie jest możliwe. Wiem, że to bolsne, ale najlepiej zacząć od tego, by się z nim zaprzyjaźnić. Nie próbuj zostawać jego dziewczyną, po prostu zwykłą koleżanką lub przyjaciółą. A jak się sprawy potoczą, zależy już od niego. To co najważniejsze, to żebyś wyciągnęła z tego lekcję. Każde bolesne doświadczenie naszego życia powoduje, że uczymy się czegoś nowego. Życie to nie jest "miły" nauczyciel. Na pewno Twoje cierpienie jest ogromne, ale pomyśl tylko - być może właśnie taki wstrząs był Ci potrzebny, żebyś nauczyła się zbudować poważny związek.
Mówiąc chłopakowi o tym co zrobiłaś, postąpiłaś słusznie. Przeproś go (jeśli tego nie zrobiłaś), ale za żadne skarby nie próbuj o niego "walczyć", jak to się teraz często mówi. Związek po zdradzie, nawet jeśli przetrwa, nie może być tym co związek przed zdradą. Nie da się powrócić do wszystkiego ot, tak. Udawać, że nic nie zaszło. Rozpaczliwie prosząc go o przebaczenie (w kontekście powrtotu do związku) jedynie zniechęcisz go do siebie. Jedno przepraszam wystarczy, jak mówiłam - najpierw najważniejsza jest przyjaźń. -
11 stycznia 2018, 23:49:45Zdradziłaś, nie zasługujesz na nikogo!
-
11 stycznia 2018, 23:46:45A tego przyjaciela sobie daruj- nie wiem, jak można kogoś tak wykorzystać, wiedząc, że psuje się jego związek. Ja bym się do niego nie zbliżała...
-
11 stycznia 2018, 23:45:06Autorko, chłopak musi czuć się zraniony i pod wpływem emocji- może musi to przemyśleć, może jest jeszcze jakaś szansa. A Tobie napiszę, że postąpiłaś dobrze, w zgodzie z własnym sumieniem, a zgoda z samym sobą jest ważniejsza niż każda inna relacja.
Zrobiłaś błąd, miałaś poczucie winy, przyznałaś się i przeprosiłaś. Jeśli chcesz zawalczyć o tę relację- może warto się starać, zrobić coś dla chłopaka w ramach "zadośćuczynienia". Jest to ryzykowne i szanse na związek nie są duże- i Ty i chłopak będziecie teraz dużo przeżywali- ale jeśli uważasz, że warto, to spróbuj.
Jesteś silna, wierzę w Ciebie i jestem z Ciebie dumna, że podjęłaś taką decyzję.
Mam nadzieję, że nigdy już nie popełnisz takiego błędu (uważaj z alkoholem) i że będziesz szczęśliwa.
Powodzenia i dobranoc! -
11 stycznia 2018, 21:37:49Chłopak nie chcę mnie znać. Straciłam chłopaka którego naprawdę kocham i przyjaciela któremu naprawdę ufałam. Wiem, wiem, zasłużyłam sobie, ale to nie znaczy że boli mniej. :(
-
11 stycznia 2018, 20:34:14Ogólnie pewnie już po fakcie. Jeśli mu powiesz to na 95% nie wybaczy. Lepiej Ty się poczujesz bo wyrzucisz to z siebie i cały ten ból przerzucisz na niego. Nie zazdroszczę sytuacji, tak czasem po prostu się dzieje.
-
11 stycznia 2018, 08:47:27Zwierzęca jest ta twoja definicja miłości.
-
11 stycznia 2018, 02:47:51Bo miłość to trzymanie chuja w dupie, nieważne czyjego. Więc jak śmiesz mnie oceniać, gdy sam/sama tego nie zakosztowaleś.
-
11 stycznia 2018, 01:30:38A i żeby było jasne: nie potrzebuję "podchodów" żadnego faceta żeby czuć się "dowartościowana." A o miłości, mój drogi/a, naprawdę mało wiesz.
-
11 stycznia 2018, 01:19:47Tak, uwierzyłam kumplowi bo mój chłopak nie ma zbyt dobrej reputacji. Nie ważne. Powiem mu i to jeszcze dzisiaj. Dzięki za wypowiedzi.
-
11 stycznia 2018, 00:55:54Bardziej zaufalas kumplowi, niż własnemu chłopakowi... zamiast pojechać i sprawdzić jak jest naprawdę, popuściłas szpary facetowi. Co Cię usprawiedliwia? Uwierzenie w oszczerstwa na temat chłopaka? Słabe i nie zadalas sobie zbytnio trudu, by wykasnic, jak jest narawde. Nie odebrał, aha, winny, czyli mogę się bzykać. Chlanie? Tylko jakbyś była nieprzytomna, ale wtedy to byłby gwałt.
Prawda jest taka, że ty nie kochasz swojego chłopaka, bo przypisalas mu zdradę. Przyznaj, że sama miałaś chrapkę na skok w bok, dlatego tak łatwo projektowalas na niego. Nie wierzę, że nie wyczulas podchodów ze strony swojego kumpla. Pewnie cię to rajcowalo i dowartosciowywalo. -
10 stycznia 2018, 23:57:40Skoro nie rozumiesz to nie musisz nic pisać. Słuchaj, laska pisze, że to było po pijaku- zależy jak bardzo była pijana (chociaż skoro pamięta)- to prawdopodobnie było impulsywne. Nie usprawiedliwiam autorki, ale nie uważam, że jest szmatą i zdrajcą- żałuje, zrobiła to raz i nie była całkowicie świadoma.
Dobrze, że chcesz mu o tym powiedzieć- jeśli nie powiesz, to będziesz jak ta Baśka od komentatorki poniżej. -
10 stycznia 2018, 23:45:09Nie wiem jak można zdradzić swojego chłopaka ,moje kumpele maja fajnych facetów(niechodzi o wygląd tylko zachowanie)taka Basia ma tak przystojnego gościa a spotyka się z kolega z politechniki ostatnio na nich wpadłam i Baśka była przerażona ze ją sprzedam że leci na dwa fronty
-
10 stycznia 2018, 23:08:58ŻADNEGO WYBACZANIA, ZDRADA TO ZDRADA
-
10 stycznia 2018, 22:50:38Porozmawiaj z chłopakiem, powiedz mu o tym wszystkim. Będzie co będzie, jeżeli Twój chłopak się dowie i to nie od Ciebie o zdradzie, będzie gorzej niż Ty to zrobisz. Musisz być z nim szczera, lepiej na tym wyjdzie. Nawet jeżeli pierwsza reakcja nie będzie dobra, nie masz się co dziwić, daj mu czas i zobaczycie jak to się dalej potoczy. Powodzenia!
-
10 stycznia 2018, 16:01:18Tego dnia, mój (były) przyjaciel powiedział że widział mojego chłopaka na mieście z dziewczyną która już od dawna na niego leci (wszyscy razem studiujemy i widać to gołym okiem.) Dzwoniłam do chłopaka, on nie odbierał. Przyjaciel wmówił mi że mój chłopak na pewno mnie zdradza, że mnie nie kocha, że on wie to na pewno bo zna go dłużej, chodzili razem do liceum. Byłam zrozpaczona i wściekła na chłopaka, za dużo wypiłam, i stało się.
Okazało się że przyjaciel kłamał. Sam się do tego przyznał następnego dnia. Powiedział że chcę być ze mną, że mnie kocha, że nie widział innego sposobu. Wyszłam i od tej pory go nie widziałam. Nie oddzwaniam, nie odpisuje. Nienawidzę go. Ale w sobotę się wszyscy razem spotkamy na urodzinach naszej wspólnej znajomej... -
10 stycznia 2018, 13:24:40Ktoś zadał pytanie, ilu masz takich kumpli? To jest bardzo dobre pytanie. Poznasz kogoś innego, zaprzyjaźnicie się i mu też wskoczysz do łóżka? Gdybyś kochała swojego chłopaka, to byś się z innym nie dupczyła. Zdrada jest niewybaczalna. Bądź z tym swoim kumplem, a chłopak niech cię rzuci i znajdzie inną o większym sercu.
-
10 stycznia 2018, 12:19:21A z tym kumplem dalej masz kontakt? Co on myśli o tym co zaszło między wami
-
10 stycznia 2018, 09:36:20Powiedz mu prawde i daj wybrac, bo zasluguje na szczescie i prawde. Jesli uzna ze Ty mu nie jestes w stanie tego dac to sie rozejdziecie i tyle, znajdzie lepsza dziewczyne ktora da mu szczescie i szacunek, a Ty zawsze pocieszenie przynajmiej to dopochwowe znajdziesz u kumpla.
-
10 stycznia 2018, 09:29:09A ilu takich kumpli masz?
-
10 stycznia 2018, 01:13:42A ja bym nie powiedziała. Po co rujnować związek z tak błahego powodu.
-
9 stycznia 2018, 23:52:49Powiedz mu jak najszybciej to możliwe, bo kłamstwo i tak wyxhodzi na jaw
-
9 stycznia 2018, 23:46:32Szukam nadziei. Nie potrafię bez niego żyć ale chcę żyć w kłamstwie...
-
9 stycznia 2018, 23:42:51Mnie chłopak "zdradzil". Może nie so konca była to zdrada bo całował się z dziewczyna która znam na imprezie. I ukrywał to przede mną 6 miesięcy. Dowiedziałam się przypadkiem, od naszej wspólnej znajomej. I wiecie co? Bardziej zabolało mnie to, ze mi odrazu nie powiedzual niż sam fakt. Także myśle ze powinnaś mu odrazu powiedzieć. Ja bym na jego miejscu wybaczyła, gdybym widziała ze żałujesz i gdybym wiedziała ze mnie kochasz i wzajemnie.
-
9 stycznia 2018, 23:38:14Jeśli powiesz, to prawdopodobnie może Ci nie wybaczyć- ale czy to i tak nie lepsze niż życie w związku z osobą, z którą nie jesteś szczera?
-
9 stycznia 2018, 23:26:10A czego szukasz? Poniżenia czy aprobaty? Bo nie bardzo jest się czym chwalić, to fakt...