Chce umrzeć. Mam 25 lat boję się że stracę pracę. Codziennie myślę o przemijaniu. Nikogo bliskiego nie mam 0 perspektyw na przyszłość. Często myślę jak tu wypić chociaż ćwiartkę wódki. Wczoraj wypiłem 100 wódki żeby móc do pracy pójść. Biorę psychotropy żeby jakoś funkcjonować. Miałem silne bóle głowy. Boję się że mnie zwolnią po 3 tygodniach pracy. Wszystko jest dla mnie nudne nawet w pracy nie mam za bardzo z kim pogadać

Top 100 Top 100 7 dni