na smuty kupuję sobie przez neta rózne drobiazgi, potem to przychodzi i się cieszę
-
31 października 2020, 23:37:40dla ciebie to trudne dla mnie pierdoły
-
31 października 2020, 23:18:00Gdy widzę, że to znowu ty, to sobie odpuszczam ten wpis przez twoje historie niczym z ,,Trudnych spraw".
-
31 października 2020, 23:15:34uwielbiam czasem pierdolić wybaczcie :)
-
31 października 2020, 23:14:58a większość nich jest mocna w gębie i nieruchawa, słaba i uważają, że tak musi być, chcą być coraz mniej sprawni bo stworzyli sobie w głowach wygodę i brak jakiegokolwiek ruchu i używania własnych nóg, są oni dla mnie żałośni
-
31 października 2020, 23:10:51Widuję ludzi, którzy mając odległość 400 m, 500 m, 300 m chcą koniecznie tam udać się autem. Dla mnie to żałosne i cipowate. Jak i jeżdżenie po rynku i w tłoku aut, byleby dupę podwieźć. Spotykam takich, dla których mój spacer po coś jest dla nich dziwny i niespotykany.
-
31 października 2020, 23:08:36Dzisiaj zamontowałem nowe inne klocki hamulcowe w rowerze. Czekam na zamówione rzeczy do skończenia podpórek na półkę nad tv. Bo chce tam postawić cięższy sprzęt grający i muszę wzmocnić.
Są rzeczy, które leżą w kącie, bo nie mam ochoty nic robić tak jestem zamulony od chodzenia do pracy. Np pokrowce do siedzeń w aucie. Bo auto to nie mój świat, nie przejmuję się nim, może dlatego. -
31 października 2020, 22:02:02Też się cieszę z pierdół, bo nie mam wielkich uniesień radości w życiu. No może rzadko.