Szukam pomocy, dzisiaj zorientowałem się, że prawdopodobnie ktoś mnie "opętał". Nie mówię tu o szata...
-
16 stycznia 2019, 22:25:55Hola hola, jak to księdza... Ogólnie wierzę w takie rzeczy, ale masz aż takie podstawy, aby sądzić, że to opętanie? W jaki twoim zdaniem sposob cos zmusza do kontaktu? Jak zmusza? Na czym wasz kontakt polega i kto go zaczyna? Może to po prostu jakies dziwne przyzwyczajenie a nie od razu opetanie ..... albo syndrom sztokholmski, że lgnie sie do osob ktore wyrzadzily krzywde.