Ale mam na niego ochotę...
-
15 kwietnia 2019, 21:53:58Ja jestem w sumie wolny
-
15 kwietnia 2019, 21:44:04A to, że ma na niego ochotę oznacza, że od razu ma go kusić i zaciągać do łóżka? Myślę, że gdyby to robiła to by tu nie pisała, tylko by działała.
Trzymaj się dziewczyno... mam podobnie. Chłopak jest wspaniały- nie tylko fizycznie (a raczej zupełnie inaczej niż fizycznie) i ja mam na niego ochotę, ale nie seksualnie... chciałabym móc po prostu go przytulić, ale to miałoby za dużo ładunek emocjonalny dla mnie. Tęsknię za nim- za jego zapachem, wzrokiem, uśmiechem, dotykiem dłoni, tonem głosu i za tym, jak do mnie mówił. Rozumiał mnie jak nikt nigdy i ja go zresztą tak samo. Powiedział mi jednak kiedyś coś, z czym się nie zgadzam. "Kobieta jest do kochania, a nie do rozumienia". A on pożąda innej. Inna daje mu to coś. Natomiast ze mną rozmawia (z nią nie- podobno jej się nie chce go wysłuchiwać). Mówi mi często, że jestem taka inteligentna. Mężczyźni mi to czasem mówią. Ale co z tego, że ja ich rozumiem i rozwijam intelektualnie, skoro chcą być z kobietami o dużych piersiach, tyłku i wysokim, chichoczącym głupiutko głosie. On sam mi powiedział, że woli głupiutkie. To go pociąga.
Odbierzcie mi mózg lub zamieńcie w mężczyznę- będę mieć większe szanse na powodzenie...
P.S. Tak, dbam o siebie- jestem zdrowa, szczupła, ubieram się kobieco, maluję się i zachowuję się elegancko. Ale to nic. Chodzi tylko o to, że powinnam się rumienić i potakiwać. Tego mi brakuje. -
15 kwietnia 2019, 18:54:52no to jak wolny to wyruchaj a jak zajęty... to też wyruchaj:) no chyba że wierny swojej kobiecie, to okaż szacunek i nie podrywaj i nie psuj niczego między nimi bo to byłoby draństwo
-
15 kwietnia 2019, 16:42:22Wolnego szukaj,nie baw się w to bo potem nic dobrego nie będzie z tego.
-
15 kwietnia 2019, 16:28:15Ah, zajęty, to lipa.
-
15 kwietnia 2019, 15:28:19Nie jest mój.
-
15 kwietnia 2019, 14:52:06Więc w czym problem?