Proszę bardzo, Trzymaj się :)

Tomek

Bardzo mądrze powiedziane. Dziękuję Tomku za odpowiedź

Hej,

też kiedyś miałem z tym problem.

Zadawałem sobie pytania - skąd ludzie biorą tematy do rozmowy, jak to robią, ze wiedzą co powiedzieć.
Teraz zdecydowanie nie mam tego problemu, właśnie dzięki temu, że zadawałem sobie te pytania i szukałem odpowiedzi.

Z perspektywy czasu sądzę, że najwazniejsze rzeczy, które mi pomogły to:
- Próba zrozumienia jak działają ludzie w ogóle - zacząłem interesować się psychologią, co motywuje ludzi.
- Próba zrozumienia jak działa świat wokół mnie - czytałem o historii, fizyce, naturze ludzkiej etc.
- Zrozumienie, że wszyscy jesteśmy podobni - każdy ma jakieś lęki, kompleksy, wszyscy chodzimy do toalety. Nie ma co się stresować za bardzo.
- Budowanie poczucia własnej sprawczości, to buduje pewność siebie - nie boisz się, że wyjdziesz na głupka. Nawet jak wyjdziesz to co z tego? Robisz tysiące innych rzeczy, ten się nie myli kto nic nie robi.

Z biegiem czasu jak czytasz na różne tematy i dowiadujesz się o świecie, nabierasz ciekawości i nagle masz setki tematów do rozmowy. Możesz pytać o opinię na temat natury dobra i zła, o tym jak to co jemy wpływa na nas i nasz nastrój? W wielu przypadkach nie ma dobrych odpowiedzi - są sprzeczne badania, można wymienić się faktami i przemyśleniami - bo jak czytasz to myślisz i analizujesz, porównujesz z własnym doświdczeniem. W ten sposób budujesz swój system wartości, indywidualne spojrzenie na otaczającą rzeczywistość i o tym mozna dyskutować godzinami.

Rozbudź w sobie ciekawość świata i nie myśl o sobie jako o kimś gorszym, bo nie jesteś. Możesz być na innym miejscu drogi. Czasem dobrze też wspólnie pomilczeć :D

Powodzenia!
Tomek

To nic nie daje bo w pewnym momencie i tak się to urywa cały czas jestem szczery i rozmawiam o czym myślę ale to i tak kończy się tak samo

Nie ucz się rozmawiać - po prostu bądź szczery i naturalny, rozmawiaj o tym o czym myślisz i co jest dla Ciebie ważne