Smutno mi, ze nikt do mnie nie pisze sam z siebie, ciagle ja.
Noe rozumiem, jestem w miare przystojny, mam niezla prace, lubie sie smiac, bawic, a niky nie potrzebuje ze mna kontaktu.
Ciagle ja zbaiegam.
Jestem nieglupi, oczytany, co ja robie zle??
Noe rozumiem, jestem w miare przystojny, mam niezla prace, lubie sie smiac, bawic, a niky nie potrzebuje ze mna kontaktu.
Ciagle ja zbaiegam.
Jestem nieglupi, oczytany, co ja robie zle??