Ja się czuję świetnie, idealnie prawie, niech mnie tylko nikt nie wypytuje o to czy kogoś mam nie mam bo nie wiem po co komu ta wiedza. Chce mieć tylko cały czas zdrowie i pieniądze.

Smutne to co piszesz i przerażajace, bo wiele innych ludzi tez może się tak w przyszłości czuć w Twoim wieku.
Idę spać, trzymam kciuki, jeszcze popiszemy na tej stronie pewnie nie raz. Dopóki żyje.

a kiedyś mimo, ż ewydawałoby się mam peaną pracę nie najmniej płatną a kobiety miały to i tak w nosie! Myślałem że to wystarczy - wcale nie! No to nie. Same niech sobie mnei zauważają bo ja nie mam kogo i po co, na pewno już nie wdam się w jakieś durne poznawanie przez sieć.

haha nie tylko taki strach, przede wszytkim mam strach żę stracę pracę i nie znajdę
to nie jest tak, że ee tam na pewno znajdziesz jakby co

ostatnio pisałem od września CV i dopiero w marcu wezwano mnie na rozmowę

co to ma być? i to jeszcze trochę mi się udało

pracy nie ma

miłość to taki dodatkowy bajer, chcesz to się w to baw , nie chcesz to się nie baw
poboli przestanie albo dłużej albo szybciej

a jak zostaniesz zwolniony to zesrasz się ale będziesz jeszcze większym nikim

sie prawiczki odezwały

Ja mówię o tym strachu do miłości czy byłeś z tym u kogoś czy tłumiąc to w sobie tyle lat? Bez różnicy czy pisze do autora czy do kogoś innego

stworzyliście mi świat w którym nie potrafię żyć, zabiję się, stworzę wam świat w którym wy nie potraficie żyć, ale mam ubaw, ciekawi mnie czy coś z tym zrobicie.

ja tutaj piszący nie myślałem nigdy o zabijaniu się. Autorem nie jestem, niech może on się wypowie dalej.

Byłeś kiedykolwiek u jakiegoś psychologa albo psychiatry z tym czy starałeś się sam to ze sobą w głowie rozwiązywać?

Dziękuję, ja juz prawie zapomniałem, jak byłem naiwny i tak bardzo chciałęm się zakochać. Ale ja się boję. To bardzo boli. To było 12 lat temu. To strasznie boli.

Życzę Ci żebyś trafił na taka kobietę, która nawet w kryzysie będzie potrafiła być przy Tobie, o ile Ty będziesz się starał polepszyć sytuacje

a jeśłi w każej chwili mozna stracić pracę, to co kobiety w tym momencie nie?
Pewnie znów kiedyś mi odwali i zacznę próbować. Długi czas nie miałem szans z 7 lat bo pracy nie miałem pewnej, czułem się zawsze tak niepewnie, żę nie można wtedy poznawać i umawiqć się. ALe może teraz coś się poprawi, bo to możliwe.

Ale kiedy już cała te podstawę masz, pieniądze wystarczające na lokum i jedzenie, w miarę spokoju od ludzi i dach nad głowa to zostaje zadać sobie pytanie: po co to?
Co z tego, ze się to wszystko ma, nawet nie ma z kim szczęścia dzielić, komu się pochwalić albo kogo doceniać.
Ważne jest, żeby dążyć na początku do fundamentów ale kiedy się już je zdobędzie to co to za życie, siedzenie w tej fortecy, samemu.

i ja, do tego próbowałem poznać kobietę, wiecie co mi z tego wychodziło zawsze? Tylko dodatkowo łzy i nadzieja i dużo straconego czasu na myślenie o kobiecie której nie obchodziłem i tak było wobec każdej bo żadną nei obchodziłęm

po co więc czuć się jak gówno?

kolega ostatnio zapytał, a masz rodzinę, żonę? Nie, aaa to ty masz spokój - tak podsumował

w życiu pełnia szcześcia to jest mieć spokój, pracę i za co jeść i gdzie mieszkać i móc robić co się chce w wolnym czasie, tyle to wiem

bycie sobą nic nie daje, nie wiem jaki jest powód żeby ktoś chciał poznać i pokochać?
Nie widzę powodu w ogóle zaczepiać kobiety bo i tak nikogo nie złowię tylko się ośmieszę i zdołuję, kiedyś robiłęm z soiebie takiego idiotę i płakałem tylko przez to że myślałem, że i mnie spotka miłość i będzie super

Przykro mi, ze nie znalazłeś nigdy miłości. Bardzo mi przykro....

5 kwietnia 2020 20:10:10
nie jestem ledwo cudem dostałem pracę za minimum 1 na 5 wygrałem konkurs tak że szok

jedynie, co ostatnio to trafiłem do pracy gdzie często widzę kobiety i mówię im dzień dobry i do widzenia, niektóre całkiem ładne

zawsze tak trafiam, popatrzę sobie to na tyle

tym razem dobrze, że jest więcej, bo jak by był jedna jak poprzednio za bardzo bym zwracał uwagę na nią tak to wiadomo, każda ma mnie gdzieś, udają miłe bo i ja jestem i to na tyle

20:08:49
jak jesteś wystarczająco bogaty to możesz kupić

>miłość
>dobro
hahahahah, opowiedz jeszcze jakiś żart

a mnie nikt nigdy nie chciał pokochać mam już 43 lata co mam sobie kupić miłość? Ile można próbować? Nigdy w życiu nikt mnie nie kochał, żadna kobieta nie chciała znać oprócz dziwnych osobowości, nie poznaję już bo przez internet nienawidzę poznawać, więc wcale

Miłość to jedyne dobro jakie może Nas spotkać na tym świecie.
Świadomość, ze kogoś kochamy i ten ktoś kocha Nas.
Nie znajdziesz niczego, co przebiłoby ten stan.

kto ci wmówił że posiadanie dziewczyny to jakiś kurwa bilet do szczęścia? Ogar typie kobiety to kurwy. Stawiam diamenty przeciwko orzechom że chcesz miłości, relacji, bycia akceptowanym, szacunku, poczucia że jesteś częścią grupy. No więc info z ostatniej chwili, dziewczyna ci tego wszystkiego nie da. Może da ci seks z wielką łachą i to w sumie tyle. Poza tym będzie robiła ci awantury, wywoływała u ciebie sztuczne poczucie winy i obrabiała ci dupę za twoimi plecami przy koleżaneczkach że jesteś gównem. Wiem o tym wszystkim po swojej matce i dziewczynach moich kolegów i brata. Nigdy nie znałem nikogo żeby dziewczyna dała mu szczęście a chłopak nie mówił "no jak kiedyś będziesz w związku to się przekonasz że TO WCALE NIE JEST FAJNE"

I właśnie dlatego wszystkie kobiety to kurwy. Pzdr 420 elo i z fartem.