Nikt mnie nie rozumie. Nikt nawet nie probuje. Tak bardzo chcialabym sie komus wyzalic, powiedziec co naprawde czuje, ale nikogo tu nie ma. Nie ma nikogo dla mnie. A z dnia na dzien jest coraz gorzej. Moja dusza sie rozpada. Tone w oceanie mysli, lecz nikt nie wyciagnie do mnie reki.
-
23 sierpnia 2019, 16:34:06dsj adres to pogadsmy on z krk
-
22 sierpnia 2019, 22:29:39Wiesz, mi się wydaje że ludzie wokół Ciebie nie zdają sobie sprawy z powagi Twojego stanu emocjonalnego. Nawet gdy widzą Cię zdołowaną nie myślą o tym jak o poważnym problemie/depresji, uważają to pewnie za jakiś gorszy dzień/okres. Często też jesteśmy sami sobie winni... jak brutalnie to nie brzmi, czasami lepiej powiedzieć, dać znać w jakiś sposób że coś jest nie tak i potrzebuje się pomocy, rozmowy, zrozumienia. Tak to nie takie proste, wiem. Też przez to przechodziłem. Gdy rozmowa nie przyniesie skutku proponuję Ci zapisać się na jednorazową wizytę to psychologa. Nie bądź tym przerażona, oni naprawdę potrafią pomóc. Ja po pierwszej wizycie wyszedłem z gabinetu z wielką ulgą. Pani psycholog z którą rozmawiałem wykazała się wielkim zrozumieniem. Mimo że takie wizyty nie rozwiązały moich problemów, to naprawdę czułem się o niebo lepiej w tamtym okresie.
Podsumowując. Jeśli rozmowy z osobami Ci bliskimi nie dadzą skutku. Zapisz się na jedną wizytę, zaufaj mi. Psycholog postawi się w Twojej sytuacji i co najważniejsze zrozumie Cię. Gwarantuję, że wyjdziesz stamtąd z lepszym samopoczuciem. /S