Ale o co Ci chodzi bo nie bardzo rozumiem...z tego co piszesz to dla Ciebie tylko tyle to jest warte. Poszłaś z nim do łóżka tylko dlatego że przyniósł Ci kwiatek i wino? A może chciałaś tego tak samo jak on, a teraz wymyślasz nie wiadomo co...Nie obarczaj go winą za swoją własną decyzję!

Mówmy o wzajemności, że oboje chcą i mają przyjemność, bo jeśli nie, to cena nie ma znaczenia, bo to i tak by było kurwienie.

A może nie dałaś, tylko wzięłaś? No halo, przecież tu nie o samą przyjemność facetów chodzi. Ja się śmieję, jak faceci cieszą się, że kobieta im "uległa" i zaspokoili ją oralnie. Ale to kurna oni się zniżyli do zrobienia minetki. Jak zrobisz facetowi loda to jesteś dziwką, a jak on zrobi ci minetkę to też.

Dziewczyno, może byśmy się bardziej ceniły, my kobiety, gdyby seks miał dla nas taką samą wartość co dla mężczyzn- dla nich to sama przyjemność, oni chcą jak najszybciej przestać być prawiczkami. Dlaczego dla nas dziewictwo ma być święte? To tylko seks- spełnia nasze potrzeby. I wmawia się kobietom, że jak uprawiają seks to stają się nieczyste (nadal, a mamy XXI wiek...), a wymyślono to tylko dlatego, żeby kobiety miały więcej samozaparcia, by nie było ciąży. Chodzi tylko o to, żeby dzieci miały rodziców (dlatego społeczeństwo wmawia ludziom, że seks dopiero po ślubie). Ale skoro mamy mózgi to wiemy, że trzeba się zabezpieczać. I tyle. I sprawa rozwiązana. Przestań myśleć o sobie jak o nagrodzie, która się kupuje. Staraj się cenić- jak chcesz seksu to uprawiaj go i niech gość nie myśli, że Cię wygrał. Możesz się z niego jedynie pośmiać, że to Ty wygrałaś- dostałaś wino, kwiatka i seks. Facet by pomarzył żeby kobieta zrobiła mu taki prezent. Dlaczego więc Ty nie masz się z niego cieszyć? :D No!

Dałaś bo chciałaś. Nie marudź teraz.

czasami nawet mniej bo tylko wino bez kwiatka a kwiatek to mamy dopiero po jesli wiesz co mam na mysli