Któregoś styczniowego wieczora, "scorllując" na jednym z "sąszal midjuw", natknęlam sie na skrzywdzona osobe - napisalam ze chetnie okaze wsparcie. Zamienilismy pare slow, okazalo sie ze laczy nas wiele wspolnych tematnow. Zaznajomilismy sie , kochalam go. Dzisiaj odszedl , spakowal walizki i wyszedl. nie wiem co poczac
-
27 lutego 2021, 00:34:40Wiesz, ludzie nie umieją byc z tymi, którzy ich uratowali. Poszukaj kogoś, kto nie będzie potrzebował pomocy, ale partnera na życie :) I nie przejmuj się. Każde doświadczenie może okazać się korzystne i dobre, jeśli będziesz rozważna.
-
27 lutego 2021, 00:11:50Wiesz, ludzie nie umieją byc z tymi, którzy ich uratowali. Poszukaj kogoś, kto nie będzie potrzebował pomocy, ale partnera na życie :) I nie przejmuj się. Każde doświadczenie może okazać się korzystne i dobre, jeśli będziesz rozważna.
-
26 lutego 2021, 21:16:22A nic, żyć dalej
-
26 lutego 2021, 20:36:35dlaczego odszedl ?
