Zrażam do siebie wszystkich ludzi. Czemu.
-
14 sierpnia 2020, 14:04:25No właśnie, kluczowe słowo - równowaga. Może zbyt bardzo ci zależy i wypadasz na desperatke albo wręcz przeciwnie - zbyt mało i wychodzisz na osobę która ma ich w dupie. Każdy facet jest inny rzecz jasna i ceni co innego ale zasadniczo większość chce się otaczać ludźmi którzy są szczerzy, otwarci i autentyczni. Nie ma nic gorszego niż kobieta która kłamie, udaje kogoś kim nie jest (albo ogólnie cokolwiek udaje) albo zainteresowanie którego w rzeczywistości nie ma. Nikt nie lubi też ludzi sztywnych którzy akceptują tylko ich własny punkt widzenia i nie są otwarci na to co proponują im inni ludzie.
Z rzeczy które mogą zrażać na starcie wymieniłbym jeszcze:
- snucie nieadekwatnych planów co do nowopoznanej osoby (znacie się tydzień a Ty deklarujesz że jesteście parą albo że chcesz mieć z nim dzieci)
- brak szacunku do drugiej osoby i jej czasu, odwoływanie i zmienianie planów bez uprzedzenia, nie dotrzymywanie danego słowa
- wymuszanie na nowopoznanej osobie czegokolwiek, obrażanie się, przekraczanie jej granic intymności i prywatności, śledzenie w jakiejkolwiek formie -
14 sierpnia 2020, 13:35:46Może wydajesz się im zbyt pewna siebie albo zbyt oziębła i widzą, że nie mają szans. Albo też w drugą stronę - jesteś nieśmiała i sprawiasz wrażenie niezainteresowanej. No nie wiem, trudno stwierdzić.
-
14 sierpnia 2020, 13:35:43Pewnie natura chce wybrać najsilniejszego osobnika. Ale czy to się sprawdza. No nie wiem. Może takiego nie być
-
14 sierpnia 2020, 13:33:11:D
-
14 sierpnia 2020, 13:33:01Zrażam ich na początku znajomości
-
14 sierpnia 2020, 13:30:50Ale zrażają się po dłuższym czasie czy od początku?
-
14 sierpnia 2020, 13:26:34No, głównie facetów.
-
14 sierpnia 2020, 12:49:56Możliwych przyczyn jest mnóstwo