Chciałabym zniknąć
I nie czuć
Nie czuć i zniknąć
Bardzo mnie boli
Jestem w tym wszystkim sama
Chciałabym umrzeć
Otworzyć okno i polecieć
Chciałabym żeby wszystko było ze mną ok
Żebym przestała myśleć i czuć
Nie myśleć, nie czuć i zniknąć
Chciałabym żeby zobaczyli
Że jestem człowiekiem
I że boli mnie
Że nigdy nie będę z kimś
Tylko obok kogoś
Zawsze jestem tylko obok
I nie czuć
Nie czuć i zniknąć
Bardzo mnie boli
Jestem w tym wszystkim sama
Chciałabym umrzeć
Otworzyć okno i polecieć
Chciałabym żeby wszystko było ze mną ok
Żebym przestała myśleć i czuć
Nie myśleć, nie czuć i zniknąć
Chciałabym żeby zobaczyli
Że jestem człowiekiem
I że boli mnie
Że nigdy nie będę z kimś
Tylko obok kogoś
Zawsze jestem tylko obok
-
19 marca 2019, 21:50:5118 marca 2019 22:12:01
Bardzo mądrze piszesz, choć zastanawiam się nad jednym - jeśli oboje jesteście "chorzy" to jeśli oboje wyzdrowiejecie to w dalszym ciągu będziecie się uzupełniać. Musicie być tylko szczerzy i świadomi siebie. Wyzdrowieć możecie razem.
Poza tym być może po prostu źle patrzysz na miłość. Zero-jedynkowo. A tak naprawdę bliskość powstaje pomalutku, aż któregoś dnia stwierdzamy, że chcemy przy tej osobie spędzić resztę naszego życia. Może to tylko pośpiech jest Twoim wrogiem, a nie niewłaściwy partner.
Nie odtrącaj nikogo przedwcześnie, żeby pewnego dnia nie żałować, że odrzuciłaś kogoś kto był dla Ciebie stworzony... -
18 marca 2019, 22:12:01Wiem, że muszę najpierw wyzdrowieć. Musimy oboje wyzdrowieć i znaleźć kogoś zdrowego, bo inaczej ktoś zakocha się w naszej chorej wersji. A wtedy każda próba wyzdrowienia będzie stopowana przez naszego ukochanego/naszą ukochaną... bo będziemy innymi osobami, gdy wyzdrowiejemy. Przestaniemy się dopełniać. W ja nie chcę oszukiwać, że moja problematyczna wersja to ja.
-
18 marca 2019, 19:52:56Chciałabyś zniknąć, ale nie wiesz gdzie
Chciałabyś czuć, ale nie smutek
Jesteś sama, patrzysz na wszystko w ciemności
Nikt nie dostrzega Twojego ryku, chęci wolności
Tego ludzkiego odruchu
Nie potrafisz wejść na tyle by nie móc wyjść
Chodź, razem ze mną i obok mnie
Samotnie tkwić i łkać
Aż postradamy zmysły dla siebie nawzajem