Czuję się samotna.
Studiuję w Krakowie.Całkiem dobrze mi to idzie.
Podobno jestem ładna.Nie mnie jednak to oceniać.
Nie puszczam się.
Mam wielu znajomych, wiec raczej nie jestem odludnkiem.

A jednak jestem sama...i czuję się nikomu tak naprawde nie potrzebna.
Jestem sobie,bo jestem,a jakby mnie nie bylo to nikt by za bardzo nie tesknił.No poza rodziną...

Niby wiem,ze na kazdego moze kiedys przyjdzie pora, ale uczuciu samotnościu nie da się powiedzieć żeby przestało istnieć...

Top 100 Top 100 7 dni