Mam łzy w oczach, gdyż... Moje koleżanki wkręciły mnie w jakieś spotkanie z ich znajomymi, bo nie mam przyjaciół a dzień później otrzymałam wiadomość i że jednach ich znajomi mnie tam nie chcą... Nie mam przyjaciół i jestem sama...
-
12 lutego 2020, 20:09:3912 lutego 2020 08:51:09
przecież napisała, że dostała wiadomość takiej treści. Czego nie rozumiesz? Ludzie to chuje, nawet jakby jej nie powiedzieli tego wprost to bronisz 'przyjaciół', którzy wychujali koleżankę dla dobrej imprezy. Tępić takie kurwy jak oni -
12 lutego 2020, 08:51:09Ja bym od razu nie zakładał najgorzego, że Cię nie cheilei bo jest ta zła/najgorza/itp. Oczywiście nie można tego wykluczyć, ale jest wiele innych możliwości. Może Ci znajomi to jakieś buraki i nawet jakby im tam zaprosić św. Mikołaja to też by go nie chceili.
Piszesz, że nie masz przyjaciół ale jednocześnie wspominasz o koleżankach. Jak bardzo to są koleżanki? Takie jakies znajome czy coś więcej? Niezależnie zawsze możesz ich zapytać co było powodem tej odmowy. Jeśli np. są to jakiś bliższe koleżanki, to może zamiast szukać nowych przyjaźni w jakichś grupach nieznajomych moża zacieśnić relacje z tymi koleżankami, albo z jedną z nich.
Szukanie przyjaciół na siłę jest trudne i nie wiem czy ma sens, a luż na pewno sensu nie ma obwinianie siebie za to że kotś nie chciał się z Tobą spotkać - nie to nie, jego strata.
Pozdrawiam i powodzenia! -
11 lutego 2020, 22:43:44przykre, mogli zamknąć ryje i więcej nie zapraszać, a nie tak
ze mną by mogli podobie jakbym podobnie miał byc zaproszony, ale nie wyobrażam sobie tak chamskiego zachowania