Smutno mi, bo chcę poprawić jeden przedmiot na uczelni, a wykładowca napisał, żeby się z nim w tym temacie skontaktować mailowo. Czekam od 2 tygodni, wysłałem już 2 maile i nic, a muszę zrobić to szybko. Dodatkowo na żadnej stronie nie ma napisanych jego godzin konsultacyjnych(żeby tam wbić), mimo że praktycznie wszyscy mają. Nie wiem co robić :(
-
11 lutego 2020, 21:55:33Słaba uczelnia w takim razie (jak większość w Polsce niestety pod względem organizacji). A macie opiekuna roku? Albo osobę do spraw studenckich? To jest ktoś, kto może Ci pomóc. :)
-
11 lutego 2020, 21:35:19Właśnie jak patrzyłem na jego plan zajęć, ma teraz 2 tyg puste. Kolejne prowadzone przez niego zajęcia są za 2 tygodnie. Ogólnie w dziekanacie powiedzieli, że to nie do nich. Ciekawe. Spróbuję chyba w sekretariacie instytutu zapytać czy przypadkiem nie wziął urlopu...
-
11 lutego 2020, 19:00:52A ja nie obierałbym takiego konfrontacyjnego kursu typu rektor bo wykładowca sie obrazi i ci taka poprawke zrobi ze na pewno nie zdasz... po prostu przyjdz do niego podczas jakiś jego ćwiczeń z innymi studentami i zapytaj
-
11 lutego 2020, 15:26:37Ja bym napisała do dziekanatu w tej sprawie. Może podadzą Ci inny kontakt do niego. I na pewno nie odpuszczaj - masz prawo do poprawy i nikt nie może Ci go odebrać.
-
11 lutego 2020, 14:40:18Idź do rektora uczelni i zgłoś mu ten problem.
Poza tym jeżeli wykładowca wykłada na twojej uczelni to możesz go chyba na miejscu złapać. Moze twój mail wylądował w SPAMIE dlatego go nie odczytał.