Chyba pozostaje Ci zaufać. Mój chłopak powiedział mi kiedyś, że spotkał się ze swoją byłą, bo go o coś tam poprosiła. A jakiś czas później zaszły jakieś wyjątkowe okoliczności i powiedział mi, że znów musi się z nią spotkać. A czy się spotkał to nawet nie wiem, bo powiedziałam, że ok i jakoś o tym zapomniałam. Mam do niego zaufanie. Ufam, że nie jest taki głupi, żeby zamienić mnie na nią. A jeśli jest, to niech do niej spada. Ot, moja filozofia.

Mwoi, ze to przyjacielskie. Ja powiedzialem, zeby sie spotkala i tyle.

Zreszta chyba nie ma jednak chemii.

Porozmawiaj z nią. Zapytaj po co chce się z nim spotkać i jaki ma stosunek wobec Ciebie.