jest mi zle, nawet nie wiem od czego mam zaczac, jestem w zwiazku z chłopakiem na odleglosc.Czuje ze...
-
13 marca 2019, 09:39:02:(
-
2 października 2018, 11:38:54tak, sprzeczamy sie troche o głupoty rozne ale ważne ze mi mowi co mu nie pasuje i na odwrot :) jest ok staramy sie dogadywac.
Dzięki za miłe slowa, nie mam siebie za zla dziewczyne ale irytuje mnie moj charakter pod tym wzgledem ze sie tak boje, ten brak pewnosci siebie, wyrazania swojego zdania, probowania nowych rzeczy, robienia tego na co JA mam ochote... wiem ze kazdy popelnia bledy, ze kazdy sie uczy , ze jak nie sprobuje to sie nie przekonam, wkurza mnie moja biernosc ale naprawde nie wiem nie umiem sobie sama z tym wszystkim poradzic... nigdy nie marzylam o doroslosci ja juz majac 14 -15 lat wiedzialam ze bede to przechodzic, ze sobie nie poradze...eh zal mi siebie. -
28 września 2018, 16:00:11I jak tam u Was? Trochę się polepszyło? Czytam Twoje wypowiedzi i uważam, że jesteś naprawdę wartościową dziewczyną. :) Głowa do góry.
-
28 września 2018, 06:58:46:/
-
26 września 2018, 15:17:52Czy dlugo jestesmy razem? Nie..Poznalam go przez Internet, zaczelismy pisac od polowy wrzesnia 2017 potem w listopadzie spotkalismy sie 1 raz, od tamtego czasu mniej wiecej raz w miesiącu sie widzielismy ale to w maju przyjecjal 1 raz do mnie i poznal moich rodzicow. wiec oficjalnie mozna powiedziec ze jestesmy razem od maja... Mamy 21 lat.
Bardzo dziękuję za slowa otuchy. U mnie bylo tak ze pracowalam 2 sezony jako pokojowka ale bylam z kolezanka i bylo mi razniej, inaczej..No i to zwykle sprzatanie, innej pracy sie boje bo mam tak niska samoocene ze oprocz sprzatania to zapewne nigdzie sie nie nadaje. Co do chlopaka zapewnia ze kocha, ze nie wyobraza sobie ze nie jestesmy razem, planuje przyszlosc ze mna czesto mowi ze jestem jego kobieta zycia...wczoraj pisal co sie dzieje, dlaczego sie nie odzywam wyjasnilam mu ze czuje sie jak smiec, wykorzystac i olac bo juz niepotrzebna... tlumaczyl ze to nie tak, ze nie chcial sprawic przykrosci. ale sprawil, jak mial ochote to spamowal a potem cisza... nawet teraz chce mi sie wyc. dzis napisal z rana zamienilismy pare slow i do teraz cisza. ma problemy w pracy . rozumiem ale jak go o cos pytam, o konkrety co sie stalo itp. to zlekcewazyl ...napisalam raz jeszcze a on "Co" ... Jak nie on rozumiem byl zly ale chcialabym jakos pomoc wesprzec.. tylko skoro mi nie odpisuje. rano napisal ze nie wyobraza sobie beze mnie zycia a jakoś potrafi sie nie odzywac do teraz. nie mam sily nie wiem co ja mam robic ... skoro jest tak daleko i nie mamy juz nawet przez tel normalnego kontaktu to nie wiem...zaczynam myslec czy to ma sens..tylko ja go kocham i nie chce tego konczyc nie potrafie -
25 września 2018, 19:43:56Z chłopakiem mam podobną sytuację, z tym, że w ogóle nie miałam styczności z jego rodziną i znajomymi. Tak to bardzo podobne odczucia, obawy, mam też swoje wątpliwości, on swoje. To poczucie, że na niego nie zasługuję, choć on powtarza, że plotę głupoty.
W tym roku skończyłam 18 lat i nigdzie jeszcze nie pracowałam w wakacje albo dorywczo. Możesz powiedzieć, że jestem młoda i mam czas, ale mi naprawdę te pieniądze by się przydały na jakieś książki, kursy rozwojowe, czy coś, ale też się boję pracy, w sumie z podobnych powodów. A wielu moich znajomych ze szkoły już miało takie prace wielokrotnie i zadowoleni są, toteż w porównaniu do nich jestem życiową kaleką.
Też zakompleksiona, może już nie tak lękliwa i nie nadinterpretuję wszystkiego na tak, że nikt mnie tak naprawdę nie lubi, może obojętnieję już na to wszystko albo zdrowy(?) dystans do ludzi i świata łapię.
Z pracą od koleżanki, która już była zatrudniona, wiem, że szefowie potrafią być naprawdę pomocni, wyrozumiali i mili, szczególnie jeśli to będzie praca w jakiejś małej działalności i to Twoja pierwsza praca, więc głowa do góry, ten się nie myli, kto nic nie robi. To nie ten sam rodzaj działalności, co szkoła, jeśli możesz to spróbuj przełamać to uprzedzenie.
Przesyłam duuużo wiary w siebie i samozaparcia!
Powodzenia! -
25 września 2018, 16:07:39Długo jesteście razem? Ile macie lat?