Jak przestać być smutnym, zakompleksionym człowiekiem, który boi się wyrazić swoje zdanie? Którego zżera świadomość,że każdy błąd, każde złe sformułowane zdanie, może być klęską, którą zauważą inni? Dlaczego mimo iż, wszyscy podziwiają moją urodę i inteligencję, ja czuję się jak najgorsze zero, niewarte swej egzystencji na tym świecie.
-
15 maja 2019, 21:40:29Zacznij od podarowania sobie przestrzeni na popełnianie błędów, na klęski. Dlaczego każdy może je popełniać a Ty jedna nie? Masz prawo być nieidealna, mówić głupie rzeczy, mylić się. Nasz po prostu prawo. Nie musisz tego ukrywać przed innymi.
Czujesz się jak zero, bo biczujesz się nierealnymi wymaganiami wobec samej siebie. A z pewnością jesteś wspaniałym człowiekiem, zagubionym jedynie w labiryncie dążenia do perfekcji. Pozwól światu poznać co masz w swoim sercu, pokaż ludziom naokoło, że ich kochasz i darzysz sympatią. I nie bój się przy tym pokazać swoich słabości, jeśli będziesz rozdawać dobroć to wokół Ciebie znajdą się osoby które będą dobre dla Ciebie, niezależnie od tego ile poniesiesz językowych klęsk czy jak bardzo będziesz nieidealna.