Przygnębia mnie, to że mam nerwicę. Nie leczę tego, bo kiedy próbowałam, trafiłam na psycholog, która pogorszyła mój stan. Nie potrafię sie pozbierać, zwłaszcza rano potrzebuję dużo czasu na "rozruch". Jest to mega ciężkie, zwłaszcza ze względu na fakt, że mam bardzo wiele do zrobienia i ta spirala nerwów zaciska się, zamiast zniknąć.
-
7 listopada 2018, 17:27:47mam tak samo z nerwami i wszystko robię źle. w nocy nie śpię rano nie wiem jak wstać nerwy dobijają na każdym kroku, chodzę do psychiatry jutro wizyta bardzo się cieszę z tego powodu to głupie ale nie mam z kim gadać