Całe życue udaję normalnego. A poczym moga poznać spostrzegawczy, żecoś nie tak? Po braku znajomych, drugiej połówki i milczeniu.
-
21 stycznia 2018, 21:25:11ten ktoś chyba nie może być podobny do innych ludzi bo zaraz do nich ucieknie, normalnie takiej osoby nie da się znikąd wydobyć, siedzą pozamykane w pokojach
-
21 stycznia 2018, 20:54:41Ja też, że tak, czasami, nie wiem czy zawsze, nie wiem, czy cały czas i nie wiem, czy wytrzymałbym z kimś non stop. Do końca wcale to tak nie jest, że chcę sam, najgorsze jest to że nawet jak chcę to nie da się tego zmienić. Popisać jedynie i taką więź umiem zrobić.
-
21 stycznia 2018, 20:49:33Naprawdę Cię rozumiem. Ludzie mnie po prostu irytują. Uważają za dziwne, że spędzam tyle czasu sama, nie rozumieją, że mi to odpowiada. Ale... Ale muszę przyznać, że czasami przydałby się ktoś obok :) Ktoś rozumiejący.
-
21 stycznia 2018, 19:58:00o nie spodziewałem się, że ktoś się odezwie :)
Ja tak nie umiem sobie znajdować ludzi w ogóle mnie to nie kręci. Zawsze wolałem być sam. A tu pytania czy kogos mam. Jak do ufo. Nie ja nie taki jak oni. -
21 stycznia 2018, 19:07:43Jakbym czytała o sobie. Ale głowa do góry. Może w końcu się ogarniemy!