Moim faworyrem jest zamknięcie tego zjebanego tematu dla napalonych gimbusów.

Marszczenie Freda albo ciecie druta to są moje faworyty. Miałem kiedyś kumpla w klasie który potrafił to robić w czasie lekcji na muzyce przy pani nauczycielce od śpiewu a jak dochodził to prawie wył z rozkoszy. Lubial to robić publicznie i wcale sie tego nie wstydził traktował to jako coś normalnego

mmmm :) chciałbym Ci pomóc, sorry za takie myśli

Zabawa, ja mówię, że się bawiłam/zabawiałam (sama ze sobą...)

Ja zawsze mowie ze ide napompowac bica. Kumacie?

ja tam bym nie wierzył czy ona jest nim czy on jest ją, tu różnie bywa, ale fakt temat denny, lepsza juz ta dzisiejsza erotomanka

Tak, założyła dziewczyna, "ja pierwszy". Skończcie to pierdolenie, kogo może to jarać, gimnazjum?

pamiętam jak starszą koleżankę strasznie jarało i śmieszyło, jak po drodze przejeżdżała grucha z betonem, dostawała chyba zboczonych myśli

a może ten temat założyła dziewczyna?

Ale po chuj tu o tym pisać? Jakieś zebranie gimbazy, czy co?

siłować się z cyklopem

skrobac maślaka xD hahahhahaaha xDDD kto by się domyślił xD darooo!!! Przstań skrobać maślaka i dzwoń do trolaaa!!!!!

To z rogalem mnie rozjebalo :D

Ja mówię "skrobać maślaka"

dawajcie wasze propozycje lecimy z tematem :>

jeszcze męczyć pytona

czochrać predaotra
polerować kolbę
prostować rogala

Marszczyć freda

Jedziemy na ręcznym :)

u mnie mówi się dusić flaka

Przeładowywanie shotguna.

I jak widac zboki takie tematy lubia wiec lepiej o tym nie piszcie