Mam chłopaka, bardzo broniła się przed tym aby kogokolwiek mieć bo bo mam coś czego okropnie się wstydzę to mój dom! "jest paskudny, wkurza mnie tata bo nie umiał zapracować na rodzinę i wybudować porządnego domu, wkurza mnie ze w każdym pomieszczeniu jest jakiś mankament, a ja 19 letnia dziewczyna mieszkam że swoją rok starsza siostra w jednym pokoju, jest to mega niezreczne kiedy chce go zaprosić czy coś, dzisiaj go zlałam bo nie chciałam aby przychodził, masakra gdybym tylko miała ładny pokój chciałabym z nim spędzać każda chwilę, a tak to zdaje wrazenie oschlej, jakbym go nie chciała, przykro mi z tego powodu, zazdroszcze wszystkim którzy mają normalnie
-
17 maja 2018, 13:59:58Byłam w podobnej sytuacji. 2 lata temu, gdy byłam w Twoim wieku też się zakochałam. Tez nie mam pięknego domu rodzinnego. Moja rodzina mieszka bardzo skromnie i nigdy nam się nie przelewało. Też mam żal do ojca, że nie potrafi zapewnić swojej rodzinie dobrego standardu. Też wstydziłam się zaprosić swojego chłopaka do domu. Bałam się jego reakcji, przecież on ma piękny, zadbany dom, może pozwolić sobie na, co tylko chce, a ja mieszkam tak byle jak. Zupełnie niepotrzebnie. Dla niego liczę się ja i to jaka jestem, nie warunki, w jakich żyłam. Na szczęście zaraz po liceum wyprowadziłam się z domu do dużego miasta. Studiuję, pracuję, wynajmuję ładne mieszkanie i sama się utrzymuję. Bywa ciężko. Ale zdecydowanie wolę mieć własne pieniądze i żyć na swój koszt, tak jak tylko chce.
-
16 maja 2018, 15:40:44Możliwe
-
15 maja 2018, 11:14:50No to widzisz, tym bardziej może nie lecieć na Twój majątek, skoro taki ma ;)
-
14 maja 2018, 23:17:36Tak byłam, jego tata w przeciwieństwie do mojego dobrze zarabia, wyjeżdża za granicę i w domu i przed domem ma bardzo ładnie
-
13 maja 2018, 22:07:45A i jeszcze- byłaś u tego chłopaka już w domu?
-
13 maja 2018, 22:07:27Przykro mi, że nie macie mamy- kurka, musi być Wam bardzo ciężko... Tata pewnie też niezbyt dobrze się trzyma.
Mam nadzieję, że udźwigniecie ten ciężar. Trzymam za Was kciuki. Chłopak zrozumie- zobaczysz! :D -
13 maja 2018, 21:57:58Jejku :) od razu lżej mi się na sercu zrobiło za same takie miłe słowa, ni y taka jest prawda że jestem już dorosła i nie powinny mnie takie rzeczy o chodzić ale wiesz, im jestem starsza tym bardziej mi głupio z tego powodu, długo nie miałam chłopaka i nie miałam problemu ale teraz się zakochałam i to było silniejsze ode mnie aby z nim być więc wpakowałam się, obnarzylam ten mój wstyc czyli żałosne go wyglądu w domu. Ale trudno tak już jest,a do osoby która pisała niżej, nie jestem rozpieszcza, bezwdzieczna oferta. Bo mieszkam na wsi i od kad pamiętam pomagała rodzicom w polu, przy zbiorach itp więc w jakiś sposób zarabialam, od 2 lat nie ma z nami mamy, ile byśmy nie stały z siostrą w polu i tak nie widzę pieniędzy, nie mam nic, aby obowiązki i w zamian nie mam nawet swojego głupiego pokoju więc tak, mam żal do ojca, bo to on powinien zapracować i ogarnąć tak abym miała swój kat i nie wstydził się kiedy przychodzą do mnie ludzie.
-
13 maja 2018, 21:57:58Jejku :) od razu lżej mi się na sercu zrobiło za same takie miłe słowa, ni y taka jest prawda że jestem już dorosła i nie powinny mnie takie rzeczy o chodzić ale wiesz, im jestem starsza tym bardziej mi głupio z tego powodu, długo nie miałam chłopaka i nie miałam problemu ale teraz się zakochałam i to było silniejsze ode mnie aby z nim być więc wpakowałam się, obnarzylam ten mój wstyc czyli żałosne go wyglądu w domu. Ale trudno tak już jest,a do osoby która pisała niżej, nie jestem rozpieszcza, bezwdzieczna oferta. Bo mieszkam na wsi i od kad pamiętam pomagała rodzicom w polu, przy zbiorach itp więc w jakiś sposób zarabialam, od 2 lat nie ma z nami mamy, ile byśmy nie stały z siostrą w polu i tak nie widzę pieniędzy, nie mam nic, aby obowiązki i w zamian nie mam nawet swojego głupiego pokoju więc tak, mam żal do ojca, bo to on powinien zapracować i ogarnąć tak abym miała swój kat i nie wstydził się kiedy przychodzą do mnie ludzie.
-
13 maja 2018, 21:32:51A i jeszcze jedno- chłopacy zazwyczaj, wbrew temu, że są wzrokowcami, nie przywiązują aż takiej uwagi do tego, jak wygląda wystrój pokoju. Uwierz mi, że facet nie jest z Tobą, bo się napalił, że masz ładny pokój... tak to nie działa. Liczysz się Ty. Zapamiętaj to :)
-
13 maja 2018, 21:30:54O Jezu, nie wierzę, że ktoś coś takiego napisał xD. Przecież dziewczyna ma 19 lat, a jej siostra pewnie jest niepełnoletnia. Nie może mieszkać sama. Matko, ktoś jest mega trollem, albo nie ma mózgu...
Gdyby dziewczyna chciała się wyprowadzić, to pewnie rodzice by jej jakoś super nie wsparli finansowo- z tego co pisze, nie przelewa im się, więc sama musiałaby na siebie zarabiać, mieszkałaby w zatęchłej kawalerce, pewnie z innymi studenciakami, jadłaby suche bułki i albo nie miałaby czasu na przyjaciół, albo na studia...
Weź się uspokój komentatorze! Zjeść Snickersa.
Tak btw, tu autorka pierwszego komentarza- mimo, że nie mieszkam z siostrą w pokoju, każdy wparowuje mi do mojego jak chce- bałam się przytulać do mojego chłopaka w obecności rodziny, w moim pokoju słychać wszystko... nie moglibyśmy rozmawiać, całować się, a z seksem to już w ogóle nie ma mowy- ale to dlatego, że w moim domu zawsze ktoś jest- siostra uczy się w domu, mama ma gabinet w domu...
Uważam, że to jest taki sam wstyd jak mieszkanie z siostrą w brzydkim pokoiku- czyli ŻADEN. Jeśli nie umiesz rozmawiać o takich rzeczach ze swoim własnym chłopakiem, to chyba z waszą relacją jest coś nie tak. Normalny chłopak by to zaakceptował. Żyjemy w Polsce, większość osób w taki sposób się wychowała. Widziałam gorsze domy- gdzie w jednym pokoju spało rodzeństwo i babcia, a w łazience nie było zlewu. To nic złego, że mieszkasz z siostrą w pokoju- to jak taki akademik... i to nic złego, że się tego wstydzisz i czujesz się z tym źle- ale chłopak powinien to zrozumieć. Powiedz mi, czy gdyby Ci chłopak powiedział, że wstydzi się swojego domu, bo mieszka z bratem w pokoju- jakbyś zareagowała? Wysmialabys go? Powiedziała, że sobie jaja robi? A może byś z nim zerwała?
Nikt normalny by tak nie zareagował. Chill.
A na koniec dodam, że jestem zdziwiona, że jesteś w moim wieku i wstydzisz się takich rzeczy. W gimnazjum to jeszcze rozumiem- ale dziewczyno, rodziny, domu się nie wybiera i osoby w naszym wieku powinno to już wiedzieć. Głowa do góry! Pogadaj z nim szczerze- zobaczysz, że zrobi Ci się lżej :) -
13 maja 2018, 20:43:31Ty też wkurzasz, masz ponad 18 lat i mieszkasz jeszcze z rodzicami, tak samo Twoja siora dwie życiowe niedorajdy co zginęłyby bez rodziców. Masakra rozpieszczona niewdzieczna ofermo jak Ci źle to się wyprowadz.
-
13 maja 2018, 19:53:33Ale to inna sytuacja, to nic wstydliwego że niesie się głos, to poprosth tobie przeszkadza bo nie chcesz żeby wszystkiego słyszeli, a co innego powiedzieć ej słuchaj głupio mi bo mam brzydki pokoik dzielony z siostrą i ogólnie reszta domu jest okropna, wstyd mi.. :'(
-
13 maja 2018, 19:32:40Hej, a nie możesz mu tego powiedzieć? Powinien Cię zrozumieć. U mnie wygląda to tak, że w domu głos się niesie- słychać każdy dźwięk. Czuję się też obserwowana przez rodzinę, gdy kogoś zapraszam. Jak powiedziałam to chłopakowi, że byłoby mi niezręcznie, to zrozumiał i spotykaliśmy się tylko u niego.