Smutno mi poniewaz nie udaje mi sie zrzucic tej glupiej oponki na brzuchu....wszedzie jest ok tylko ten glupi brzuuuuuch mnie doluje....:ccc
-
31 października 2014, 18:35:29teraz wszedzie trabia jak wazna jest samoakceptacja. tez mam oponke, mam krzywa noge, oklapniete wlosy, kazdy ma jakies mankamenty, ale kazdy ma inne, ktore sprawiaja, ze kazdy jest wyjatkowy. znajdzie sie mezczyzna, ktory pokocha Twoja oponke (a moze juz jest), wtedy Ty pokochasz ja tak samo ;) a jesli tak bardzo Ci przeszkadza, to spokojnie, cierpliwosci, pomalu, malutkimi kroczkami w koncu uda Ci sie osiagnac cel.
buziaki