Boże nigdy nie pomyślałabym że to napisze, ale jak ja wam cholernie zazdroszcze, że idziecie do szkoły! :( Ile ja bym dała, żeby iść jutro czy pojutrze do szkoły.. A zamiast tego ide na studia.. Nie wiem gdzie, co i jak. Nikogo nie znam. Idę na filologie angielską i tak się cholernie boję, że mnie wywalą, że nie zrozumiem co mówią, że w ogóle.. jutro będe wyć już to czuję.

Kurde, znowu to samo...mam jakąś awersję...

Nie, nie mogę

A czy możesz komuś, np wychowawcy klasy powiedzieć o tych kolegach albo przenieść sie do innej szkoły?

Jasna cholera, boli mnie głowa i nie mogę zasnąć tak jakbym się najebał, ale się nie najebałem, nie wiem, czy iść, czy nie iść

Jak zwał, tak zwał...nie wytrzymuję już tego...

mętlik

Ale mam mentlik...

Nie wiem, co o tym myśleć...z jednej stronu to wiem, że muszę, a z drugiej coś mi podpowiada, że nie, nie idź tam...

to moze nie idz do szkoly jak sie tak boisz

Nie mogę :(

sprobuj sie wyluzowac

Ja nie wiem jak będzir, ale mój organizm od razu mówi mi, że będzie źle

moze nie bedzie tak zle jak ci sie wydaje

"Koledzy"

Czuje jakby ciśnienie zgniatało mi czaszkę...i jeszcze w dodatku ten dziwny lęk przed jutrem w szkole...

cos nie tak w tej szkole?

bo

Po prostu nie chcę mieć zaległości. Ale przez myśl o szkole głos mi staje w gardle...

a czemu musisz, cos waznego?

Mam taką demotywację, czuję, że za nic nie pójdę jutro do szkoły, ale muszę, muszę...dziwne uczucie...

no weź sie ogarnij, co ci jest wlasciwie?

no ale jak

Ej pomóżcie mi się jakoś ogarnąć...

Ej ,wkurwia mnie to szczerze mówiąc, szczególnie, ze jutro muszę być w szkole. Nie wiem, dlaczego tak dzisiaj mam.

nigdy czegoś takiego nie miałem

mnie moj dzisiejszy stan tez nie zadawala

no tak jakoś mam taki stan...

czemu