Może nie wszystkie ale tak 8 na 10. W sumie mają rację, bo pieniądze są potrzebne. A, tak jestem uczuciowy wrażliwy, chyba bardziej kobiecy niż męski, może raczej chłopięcy. I sie zmieniac nie zamierzam. To ta osoba ma do mnie pasować a nie ktos do kogoś ma się dostosować. Z resztą mało w to wierzę. Moje okazywane uczucia były zabawą i były odrzucane. To co mam w ciemno siebie ranić? Chętnie poznam taką osobę. Ale uczuć się za prędko nie okazuje, to już wiem. Choć jak zrobią tak dwie osoby to i można.

Znam dziewczynę, nie ważna dla niej grubość portfela, ani mięśnie. Pragnie tylko okazania jej uczucia.

Bo dziewczyny leca tylko na byków rozpłodowych, silnych, przywódców stada z którymi swoje stado założą. Ich intelygencja nie interesuje, bardziej zasobnosc portfela i mięśnie, żeby czuc się bezpiecznie. Ja jako szczupły, też inteligentny, w końcu po studiach, nigdy nie miałem dziewczyny. Nie umiem stac się głupszy i umięsniony.