E tam smutno jest mega do kitu właśnie złapałam, że facet mnie zdradza. Gdzie są ci co nie muszą mieć haremu? Żyją jeszcze wogóle? Trochę mam dość, ale ostatnio moja koleżanka chciałą się wylączyć i nie udało się jej. A teraz musi kiblować w psychiatryku jako nieodszły samobójca. Znacie jakiś konkretny sposób żeby się nie obudzić?

Top 100 Top 100 7 dni