chłopak mnie olewał,miał w dupie,wyzywał a raz nawet uderzył a ja mimo to nie miałam siły z nim zerwać....jak mówiłam mu że mam tego dość i chce to zakończyć on nagle zamieniał sie na 2 dni w księcia z bajki a potem zaczynało sie od nowa...mimo to kochałam go i kocham nadal.Zerwał ze mną 3 miesiące temu.Od tamtego momentu ani razu sie nie uśmiechnęłam.
-
19 listopada 2017, 11:24:27Jest coś takiego, jak przemoc psychiczna (nawet tej fizycznej doświadczyłaś). Bardzo trudno jest, jako ofiara, po prostu uciec od swojego oprawcy- bo właśnie, raz jest miły, a raz nie. Cieszę się, że tak to się potoczyło, nawet jeśli teraz czujesz, że nie jesteś szczęśliwa. Mam nadzieję, że on nie śmie wrócić do Ciebie, po tym jak bardzo Cię zranił.
Wierzę, że znajdziesz kochającego mężczyznę, a jeśli tylko będzie Cię wyzywał lub chociaż RAZ Cię uderzył, to zrób wszystko, żeby się od niego uwolnić.
Pamiętaj, na jednym uderzeniu nigdy się nie kończy