Mam 20 lat..jestem totalnie wrażliwa,może aż nadwrażliwa? Zajmuję się sztuką..wiecie,maluję i robie wiele innych rzeczy.Jednak od jakiegoś czasu potrzeba mi kogoś kto będzie w stanie przytulić mnie bez słowa...być zawsze obok mnie..ściągnełam apke,poziom jaki reprezentowała sprawił że się rozpłakałam.Umówiłam sie z kilkoma chłopakami ale byłam tylko kolejnym punktem w ich życiu.Czy naprawde tak trudno jest mnie pokochać?