ja niedawno przestałam wierzyć.
znaczy się wierzę że jakiś bóg istnieje ale nie jestem typowo katolicka niekoniecznie jest sprawiedliwy. bóg jakikolwiek sprawiedliwy czy nie istnieje napewno, ale nie mam zamiaru jakoś za bardzo angażować się w jakiekolwiek religie. idealnie, bo w coś się niby wierzy, jak ktoś cię zapyta czy wierzysz w Boga, ale angażować się nie trzeba.

Ja chyba już nie wierzę w Boga.

ja też pójdę do piekła jeśli mój plan, , marzenie się spełni... a musi. inaczej świat zabłądzi jeszcze bardziej niż dziś.

Nic nie daje? Już na starcie niektórzy mają lepiej o to mi chodzi

Bóg niczego nie daje ludziom, ludzie sami sobie na to zapracowują. Pojmujesz? Bóg dał nam wolną wolę i nie miesza się do ziemskich spraw.