20 lat na 20 lat mojego życia to słuchanie kłótni moich rodziców i piekło w toksycznym domu rodzinnym...
-
17 lipca 2017, 13:40:55Policz sobie i dowiedz sie ile bedziesz placic oplat plus jedzenie, bo ubierac sie nie trzeba. I wtedy zdecyduj.
-
17 lipca 2017, 13:28:17masz 20lat to sie wypriwadz a nie zrzedz
-
17 lipca 2017, 08:42:43Ja zamierzam uczyć się, zacząć zarabiać coraz więcej, stać się niezależnym, zostawić wszystkich i jeśli się uda założyć rodzinę, i nie dopuścić by dzieci przechodziły przez to samo. Zamierzam ,,zrobić to lepiej''.
Pokaż wszystkim na co Cię stać. Ludzie są źli ale Ty nie musisz. Stań się lepszy od nich wszystkich, zostaw ich za sobą, a gdy już to zrobisz pokaż wszystkim że jesteś lepszy. -
16 lipca 2017, 22:24:32Myślałem, że tylko ja tak mam z tymi rodzicami i nocnym obgadywaniem, nie mam nikogo, a żeby się jeszcze komuś zwierzyć to już w ogóle, bo nawet najbliższej rodziny po prostu nienawidzę. "Koledzy" może nie obgadują ale docinają i komentują jakby w ogóle się ze mną nie liczyli, z resztą nie mam absolutnie nikogo.
Gdybym miał wymienić wszystkie żale to nie potrafiłbym wymienić wszystkiego, nawet to nocne obgadywanie to już zamierzchła historia, że już prawie nie boli i nie pamiętam, a przyszłość rysuje się w kasandrycznych barwach.
To dziwne ale teoretycznie moja rodzina jest niepatologiczna nie piją nie palą, wykształceni mimo to biedni jak myszy kościelne. Tata już nie żyje i mi smutno z tego powodu.
Ja już jestem wrakiem człowieka nienawidzę siebie, nienawidzę ludzi, nienawidzę braku perspektyw, nienawidzę braku pieniędzy. -
16 lipca 2017, 21:56:51To uczucie gdy przez paręnaście lat słyszysz jak rodzice obgadują cię po kilka godzin dziennie za ścianą przez którą wszystko słychać. Idziesz do szkoły gdzie masz 2 kolegów po czym ci 2 koledzy obgadują cię choć stoisz obok nich. To uczucie gdy przywykłeś do tego tak bardzo, że niby nie robi na tobie wrażenia a z drugiej strony jesteś tak wrażliwy że czujesz ścisk w piersi. To uczucie gdy chcesz z kimś porozmawiać ale uświadamiasz sobie, że jedyne osoby z jakimi mógłbyś porozmawiać, to ci którzy depczą cię psychicznie od wielu lat. I to uczucie gdy uświadamiasz sobie, że ostatecznie jesteś sam...
no_homo, ale masz przytulasa, bo jak widzisz znam ten ból