Smutno mi, bo jestem samotna. A już powoli kończy mi się czas. Chciałabym mieć kogoś z kim mogłabym ...
-
30 maja 2017, 19:55:30sprawdz kobieto tego maila ;)
-
30 maja 2017, 18:54:38Ja pozizej piszacy mieszkam 250 km na polnoc
-
30 maja 2017, 18:53:52Niby tak ale jak bez rozmow z ludzmi by sie to stalo. Ja sobie moge chodzic, ale nie odezwe sie a do mnie nikt. Poza tym usypia mnie takie miejsce w pojedynke.
-
30 maja 2017, 18:48:36Z Wrocławia
A do parku chodzę, bo muszę:P Zresztą, może tam mnie coś miłego spotka?
Mój e-mail: deail.lalia@gmail.com -
30 maja 2017, 18:38:33a skąd jesteś? :)
-
30 maja 2017, 18:14:39I tak nie poderwiesz
-
30 maja 2017, 18:14:15To po co chodzisz do parku, ja unikam tego wiem jak sie poczuje.
-
30 maja 2017, 18:07:00Autorko, chciałbym z Tobą porozmawiać, mail, gg, jak Ci wygodnie :)
-
30 maja 2017, 18:03:56Jestem. Byłam w pracy, potem odsypiałam, trochę mało czasu miałam :) Ale jestem.
W parku teraz pełno zakochanych par i ludzi z małymi brzdącami.... Eh, przykre. -
29 maja 2017, 20:56:51autorko jesteś tutaj jeszcze..? ;)
-
29 maja 2017, 20:20:18Kontakty z ludźmi nauczyły mnie że nie warto szukać u nich miłości, ale znajomości tak. Nie warto też dawać od siebie za wiele. I np to że jak chcesz miłości to nie znaczy, że ktoś też będzie chcieć jej od ciebie. Trzeba chłodno patrzeć na zachowanie, jak pyta o co. Prawdziwe jest tylko to co wychodzi samo. Czyli każdy dzieli się sobą powoli, nikt o nic nie wypytuje ani nie opowiada tylko najlepszego. Ciężko o taką osobę u której by mi odpowiadało to jaka jest.
-
29 maja 2017, 20:08:26Mi np ten czas pojawił się ok. 29 lat jak miałem. I co moge powiedzieć, wolałbym żeby się wcale nie pojawił, bo tylko dowiedziałem się jak to jest być uważanym za nikogo i zakochac się kiedy ktoś inny robi sobie z ciebie zabawę i wkoło to samo, tylko już bez uczuć. Chyba wolę wcale niż na siłę.
-
29 maja 2017, 20:04:473 lata temu to Autorka była szczęśliwa sama ze sobą i nie potrzebowała poznawać facetów.
-
29 maja 2017, 20:03:1629 maj 2017 19:53:42
Mnie też pytają czemu nic nie mówię. To normalne, bo przecież ktoś rozgadany będzie uważał to za nienormalne i oleje nas. Albo zrobi to nic nie mówiąc. Nie pasujemy do takich ludzi. -
29 maja 2017, 19:58:3518:38 A co Ci szkodzi się z kimś spotkać ? Nawet jak Ci nie wyjdzie to spotkanie,to i tak się nie znacie.Więc jak zrobisz z siebie "idiotkę" jak to określiłaś,to i tak On zapomni o twoim istnieniu.
Co się wydarzyło 3 lata temu ? -
29 maja 2017, 19:53:42Byłam kiedys z jednym facetem w jakiejś kawiarni. To było jak rozdawałam ulotki, sporo lat temu. Zapytał się czy nie chciałabym się z nim umówić po pracy. Stwierdziłam że yolo i poszłam. On mówił. O muzyce bodajże, coś tam opowiadał. A ja nie byłam w stanie kontynuować ten konwersacji, nie wiedziałam co mówić. Nie miałam nic do powiedzenia. Stwierdził, że jestem dziwna i pytał, czemu nic nie mówię.
-
29 maja 2017, 19:39:54Nigdy nie jest za późno
-
29 maja 2017, 19:05:46Napisz o sobie prawdę, podobnie jak tutaj napisałaś a przyciągniesz tym kogoś podobnego do siebie, tak jak i ja napisałem. Tak mi sie wydawało,że mamy cos wspólnego. I nie myśl o tym jak bys wypadła jakbys się spotkała. Spróbować możesz.
-
29 maja 2017, 19:03:38Poznanie kogoś jest realne i nie zależy to od wieku. Na pewno utrudnione jest jak nie umiemy pierwsi nawiązywac rozmów ale nie znaczy że niemożliwe. Potrzeba tylko osoby, która dopuści nas do siebie i nie odrzuci za to że nie jesteśmy rozgadani. Nie spotkałem jeszcze takiej. Bo jaka kobieta szczerze by się przyznała jaka jest. Wolą napisać swoje wymagania a nic o sobie albo rzeczy idealne. Jak spotkam to się umówię.
A Ty spotkałaś się z kimś kiedykolwiek na spacer np? -
29 maja 2017, 18:46:38Podstawowe rzeczy to tez potrafie opowiedziec. Ale co dalej? Nikt nie dal mi szansy byc nudnym, bo nikt takiego nie szuka, ocenia po pierwszym wrazeniu.
Nie przejmuj sie co mowic. Z odpowiednia osoba ktora Cie zrozumie dogadasz sie. Mozna wspolnie wymyslac co mowic co robic.
Ja dawno sie z nikim nie spotykalem, glupio i przykro umowic sie na pierwsze i ostatnie spotkanie. Przerabialem takich z 7. -
29 maja 2017, 18:41:46Do mnie tez nikt nie zagada, tylko czekaja jakby nabraly wody w usta i byloby grzechem napisac lub w realnym swiecie sie usmiechnac. Kto chce zagaduje, cos robi. Do mnie jakos ludzie bezinteresownie sie nie odezwa. Wymagaja zebym ja taki byl, ale jestem za cichy. A kobiety takich nie lubia i nienawidza, olewaja.
-
29 maja 2017, 18:38:58Widzisz właśnie ja mam odwrotnie. Dobrze mi idzie przy pierwszej rozmowie, kiedy rozmawia się o jakichś pierdołach, gdzie pracujesz, co lubisz... Później już nie mam o czym rozmawiać. Nie wiem co mówić. Nie jestem sobą. Czasem spotkam osobę z którą się dogaduje, która rozumie moje poczucie humoru, z którą mogę pożartować (ale pogadać - w to szczerze wątpię, bo o czym, kiedy ja nie mam życia?). Ale to akurat kobiety z którymi pracuję. Żadnego takiego mężczyzny nie udało mi się spotkać.
Nie mam żadnych kont, tak naprawdę za bardzo boję się z kimś spotkać, żeby czegoś nie spieprzyć albo nie zrobić z siebie idiotki. Zamknięte koło. -
29 maja 2017, 18:33:39No ale nie mozna nic w pospiechu bo to widac by bylo jak kobiecie sie spieszy. Czasem odzywaja sie do mnie takie. Nie odliczaj, zyj tym co jest. Co na to poradzic. Ja nigdy nie bylem z kobieta dluzej niz spacer. Bo tak nie umiem, byc wciaz dowcipny, wciaz rozmowny. Nie chce sie na sile zamieniac w kogos innego. Kocha sie kogos takim jakim sie jest.
A jaka jestes? Procz twgo ze nie potrafisz rozmawiac? To nie tak wazne. Przeciez ktos pyta, odpowiadasz. Z jedna osoba bys dala rade. Byleby tylko sie ze soba oswoic. Mi wtedy by wychodzilo. Ale nie ot tak, z nikad, z kims kogo pierwszy raz widze.
Lepiej za duzo nie myalec. Ja w ogole nie wiem po co sie uzywa slowo zwiazek. Przeciez jak ma cos wyjsc wychodzi samo. A zalozylas jakies konta, probujesz choc popisac? -
29 maja 2017, 18:14:28No, nie prawda, czekam już od jakiegoś czasu i nic z tego nie mam. Nikt do mnie nie zagaduje, nikt nie szuka ze mną kontaktu. Zero. Totalne ZERO.
A w wieku 40 lat to już na pewno rodziny nie założę, bo będę za stara na dzieci. Maksymalny wiek dla kobiety na pierwsze dziecko to myślę, że 32 lata. Facetów takie ograniczenia w sumie nie dotyczą. A do 32 lat brakuje mi jeszcze tylko 6 lat. A żeby poznać kogoś, stworzyć z kimś stabilny związek to BARDZO mało czasu. -
29 maja 2017, 17:09:03Mlodziutka jestes. Ale i tak masz wieksze szanse bo to Ciebie moze ktos zagadac a nie mnie, ja nie mam szans bo malo kiedy sie odzywam. Praktycznie zadnych szans zeby poznac kobiete. Ty tylko czekasz.
-
29 maja 2017, 17:06:27Ja 40 i co Ty opowiadasz, ze stara :)
-
29 maja 2017, 16:58:1726 lat. Daję sobie jeszcze czas do stycznia.
-
29 maja 2017, 16:55:17Ciekawe jak stara skoro ta o sobie mowisz. Tez chce w gory, nad morze, do lasu, nad jezioro. O rodzinie nic nie wiem jak sie ja zaklada. Znajomych tez nie mam, nie umiem prowadzic rozmow chyba, ze z pojedynczym czlowiekiem. Ale ten ktos i tak ucieknie do swoich lepszych znajomych a do mnie sienie odezwie.
No, tak teraz jak cieplo to by sie przydal ktos zeby wyjsc wyjechac.