Chodzi o to co masz w głowie... Co prawda niski (jak na swój wiek) nigdy nie byłem ale byłem kiedyś chudym szczurem.. zmieniłem to i teraz jestem taki jaki ty chiałbyś być.. 188cm 88kg, umięśniony lecz wciąż mam w głowie to samo co wcześniej.. raczej nie zauważyłem zwiększonego zainteresowania płcią przeciwną po zmianie sylwetki. Chodzi o to co masz w głowie.. musisz stać się sam dla siebie atrakcyjny być wyluzowanym i mieć to coś.. wtedy inni będą ciebie odbierac za osobę pozytywna i interesującą. Skojarzyla mi sie pewna reklama :D
https://

Slowo facet kojarzy mi sie z cwaniakiem, czasem z papierosem rozkazujacym kobiecie a ta glupia robi co sobie zazyczy

17:59 Ja zauważyłem natomiast,że bardziej lecą na facetów niż na Mężczyzn :)

Jak jestes niski i chudy to kreuj sie na pedalka, zaowazylem ze dziewczyne na takich leca bardziej niz na facetow.

A jak z charakterem, wiedzą, poczuciem humoru, stylem bycia?

Nie wiem, raczej dobrze niż źle ale wiesz bycie szerokim jest dla mnie ważniejsze.

21:39 A Ja z twarzą ,włosami,cerą ?

samo.. co? samocenę? mam sobie metkę przykleić? :D
Sęk w tym że właśnie nie wiem jak to samoocenę wyrobić, większość wokół jest wyższa, silniejsza, mądrzejsza a ja..., a mi jest smutno.

Nie dziwię się że ktoś jest pewny siebie gdy jest wysokim brunetem, silnym i szerokim chociaż na siłownie nie chodził (szerszym ode mnie, co jest ze mną nie tak, kufa).
Ja pomimo wysiłku dalej jestem i chudy i słaby, pomijam już że niski bo wiadomo, to nie jest sprawiedliwe a już na pewno nie jest ok że ja się męczę a ktoś wcina syf i dojada syfem (chipsy i czekolady) a jest silniejszy wyższy i szerszy.

Wpierdalaj dużo tłustegio mięcha by wyrobić tłuszcz, a potem poprzez siłownię, albo chociaż dzienną dawkę pompek, przerobisz tłuszcz w maśe mięśniową. Jak prawi mój przedmówca, musisz też zadbać o samoocenę, a będziesz posuwał panny jak Tyrion Lannister.

Zadbaj o twarz, włosy, często osoby nieatrakcyjne (nie mówię, że Ty taki jesteś), dzięki zadbaniu o siebie zyskują wiele w oczach innych. Warto też zadbać o własną samoocenę, bo ona też ma cholernie duże znaczenie w tym jak widzą Cię inni.