Postanowiłam wreszcie pozbyć się z głowy i życia chłopaka, na którym cholernie mi zależy, ale on chyba nie jest zainteresowany... Smutno mi, bo boję się, że mi się nie uda i wciąż mam nadzieję, życzcie mi powodzenia i dajcie siły, czas zawalczyć o siebie, a nie o względy kogoś u kogo prawdopodobnie nie mam szans, niepotrzebnie robił mi nadzieję
-
23 maja 2017, 05:45:55Ile ja bym dała za to żeby rzeczywiście było tak jak mówisz, a nie żeby miał po prostu wyjebane
-
22 maja 2017, 23:57:2923:42 Ja czekałem kilka lat by jej o tym powiedzieć,ciekawe ile mu to zajmie, jeśli jest tak jak mówiem w poprzednich postach. Czasem trzeba wyjść z iniciatywą i dowiedzieć się na czym stoimy.
-
22 maja 2017, 23:42:02Znając siebie będę czekać z nadzieją, że jeszcze się odezwie, polubił mnie, chyba sam też nie pozwoli żeby to się tak skończyło? Ja nie mogę ciągle wychodzić z inicjatywą, zobaczymy :<
-
22 maja 2017, 23:35:2223:02 Po alkoholu człowiek jest odważniejszy. Ja też potrfie robic cos czego bym nie zrobil na trzeźwo. Gdy popije to umiem nawet świetnie tańczyć,ba,zdarza się,że nawet bez koszulki,a jestem osobą która ma trochę brzucha,którego na co dzień się wstydzi :D Zagadaj,pogadaj,powiedz co czujesz. Taka moja rada.Jesli zaboli,to lepiej teraz niż oxniej.Uwierz
-
22 maja 2017, 23:02:03Poznaliśmy się na imprezie, był alkohol i zaiskrzyło, a potem bez alkoholu wszystko było takie ostrożniejsze i niepewne, nie wiem, co o mnie myśli... może uważa mnie za gówniarę (chociaż jestem tylko 2 lata młodsza), która się do niego przyczepiła i robi sobie nadzieję? Nie rozumiem go, ale wydaje mi się, że dorabiam sobie trochę wersję, chociaż nic nie ma między nami, jestem mu pewnie obojętna + jeszcze nie pogodził się z rozstaniem z byłą dziewczyną, chociaż to już z 3-4 miesiące (byli razem 1,5 roku) i pomimo tego, że ona się już spotyka z innym, mam wrażenie, że on ma nadzieję, że to się jeszcze nie skończyło
-
22 maja 2017, 22:27:2422:00 może spuścił głowę , bo jest w Tobie nieszczęsliwie zakochany i być może myśli w sposób,w jaki myślisz Ty,że może nie ma u ciebie szans ? A co za tym idzie próbuje zgasić ucucie . Spuszczenie głowy miało jakiś powód (oczywiście jeśli tak było jak mówi twoja koleżanka) jeśli nic się między wami nie wydarzyło,bo inaczej by powiedział "cześc" .
-
22 maja 2017, 22:00:25Nic się nie stało, pisaliśmy normalnie, spoko było, wtedy ja pierwsza napisałam i od wtedy nikt już nie napisał, ja, bo właśnie nie chcę się narzucać, a On, bo najwyraźniej ma wywalone :( dzisiaj byłam w jego szkole, nie zauważyłam go, więc mu nie powiedziałam cześć, a koleżanka, która ze mną szła, mówi, że spuścił głowę jakby udawał, że nas nie widzi, ale nie wiem, czy ona po prostu tego tak nie interpretuje... Widywaliśmy się na żywo, pisaliśmy, dobrze się dogadywaliśmy, a teraz by cześć nie powiedział?
-
22 maja 2017, 21:55:1221:45 Dlaczego nie macie kontaktu ? Cos się stało ? To nie jest narzucanie się. Najpierw spróbuj zatem nawiązać kontakt ponownie,zacząć rozmawiać.I wtedy powiedz o swoich uczuciach.
-
22 maja 2017, 21:45:4721:38 Nie mamy od 10 dni kontaktu, ja nie chcę pierwsza zaczynać, bo nie chcę się narzucać, a on najwyraźniej ma naszą znajomość gdzieś, ma wiele koleżanek i pewnie byłam tylko jedną z wielu znajomych, gdy on stał się dla mnie kimś więcej, niestety... Naiwnie wierzę, że może on też nie chce się narzucać? Ale wątpię, nie jest tym typem człowieka
-
22 maja 2017, 21:39:13Ale samemu tez szczescia w pelni nie pozna sie. Powinno sie coa dziac, zeby bylo co z kim, alenie czuc przez kogos smutku, a widze, ze u mnie to na tym zawsze sie konczylo, nawet przez pisanie.
-
22 maja 2017, 21:38:3920:42 niczego nie wiesz,gdyz na początu sama tą relacje określiłaś jako chyba,a teraz po prostu boisz się tylko odrzucenia.Normalna eakcja,która znam bardzo dobrze z autopsji.Poromawiaj z nim,dobrze Ci radzę.Nie chce bys przezywała to co Ja. daj sobie szanse lub uzyskaj odpowiedź tylko potwierdzającą że niestety ale nic z tego nie będzie.Dalsze łudzenie się nic Ci nie da.Ja się łudziłem kilka lat.Odwzyłem się i powiedziałem o swoich uczuciach. Było smutno,zrobiłem prawie przez to glupotę,zalamalem się,ale nie zwariowałem i jestem.Ta głupota,to tylko pprzez to że tyle to w sobie skrywałem...nie rób tego błędu.Nie czekaj.
-
22 maja 2017, 21:34:49Wiem, czasem zal jest taki ze przyslania te inne dobre, sa takie na pewno, szkoda,ze albo daleko albo nie wiem gdzie.
Kobiety tez tak uogolniaja, my wszyscy ktorzy cos poznali albo chcieli i nie wyszlo.
Czemu ssie, co masz na mysli.
Ja moge pokochac na maxa, tylko tak albo wcale, ale co z tego jak bez wzajemnosci, wiec sie boje. -
22 maja 2017, 21:31:13Nie możesz oceniać wszystkich kobiet źle przez jedną... Jest wiele takich, które po prostu chcą być pokochane. Ale miłość ssie i nie polecam
-
22 maja 2017, 21:03:41Pokochaj a moze ktos cie pokocha, jak tak ma wygladac to to niemam do tego glowy.
-
22 maja 2017, 21:02:15Mi kiedys jedna poqiwdziala bardzo cie lubie jestes super przyjacielem, a zachowanie powiedzialo spier..j. Nie wierze juz kobietom i dzueki temu tylko patrze, jak powtarzaja sie te same slowa na wiatr oraz nie cierpie.
-
22 maja 2017, 20:42:20Tyle, że ja wiem jaka będzie odpowiedź "Lubię Cię, ale nic z tego nie wyjdzie ble ble", znam go zaledwie dwa miesiące (w których codziennie o nim myślę), on chyba potrzebuje dłuższej znajomości, aby przenieść naszą relację chociażby na przyjaźń. Ja też po prostu chciałabym mieć bliską osobę, a On wydaje się idealny, czemu nie może odwzajemniać moich uczuć? Gdyby chciał oddałabym mu całe serce...
-
22 maja 2017, 20:32:49jeśli z nim nie pogadasz .. SZCZERZE .. to nigdy nie dasz sobie szansy by ta rzeczywistość jednak była inna. Jak nie porozmawiasz z nim to nie wyjdzie na pewno,a jak pogadasz to możesz cos zmienić. Rozmowa rozwiązuje każda barierę i przynosi przełom. Jeśli odpowie,że nie jest zainteresowany,łatwie będzie Ci rozstać się z być może złudnymi marzeniami i rozpocząć nowy etap.
-
22 maja 2017, 20:28:36szczerze mówiąc to średnio, z jednej strony chcę dać sobie spokój, bo czuję, że nie wyjdzie, ale z drugiej strony wiem, że mnie lubi, robię sobie nadzieję, bo chciałabym żeby rzeczywistość była inna, chcę żeby dał mi szansę :(
-
22 maja 2017, 19:51:29widzisz , i jednym zdaniem sobie odpowiedziałaś.Wiesz co z tą wiedzą zrobić ?
-
22 maja 2017, 19:35:44boję się, że bez "chyba" zniknie cała nadzieja, nie umiem "chyba" się pozbyć chyba i Jego z mojego życia
-
22 maja 2017, 19:15:58słowo klucz w tym wszystkim to "chyba"