a ja wam powiem tak. Pare lat temu straciłem kobiete swoje życia, od tamtego momentu nie chce żyć. Pije i mam w dupie to życie i tak naprawdę w ciszy mam nadzieje że już niedługo pan Bóg zabierze mnie do siebie. Po prostu tak stwierdziłem że skoro ją straciłem to nie ma sensu dalej żyć. Powodzenia.
-
27 maja 2017, 20:13:59współczuję, ale pomóc nie potrafię