dziś uświadomiłam sobie, po kilku latach...że to ja wszystko spierdoliłam, gdyby nie ten jeden wieczór może wszystko było by dzis piekne. dziś uswiadomiłam sobie że to była ta jedyna miłość. obwiniałam go a swojego błędu nie widziałam. to jest najgorsze gdyby nie ten jeden błąd moje zycie było by inne może. może z 4 tygodnie temu przypadkiem go widziałam, on mnie na 99 % nie widział. dziś po uświadomieniu sobie weszłam na jego profil na fb i zobaczyłam że kogos kocha. myślałam, że myśli o mnie, ale pewnie już dawno mnie skreslił skoro tak jest. nigdy z nikim tyle nie rozmawiałam. nigdy już tak nie pokocham innego faceta. nie wiem czy jest ktośwstanie wyobrazić sobie to jak zazdroszczę tej lasce chociażby tego że on ją złapie za reke. nie życzę mu źle, życze mu jak najlepiej. zawsze będziesz w moim sercu ;( zastaanawiałam się czy odezwac sie do niego, dobrze ze tego nie zrobiłam. gdyby on mi wprost powiedział że kocha kogoś innego to by było straszne. zazdroszcze jej i zawsze będę zazdrościć.do dziś żyłam nadzieją, wiarą. teraz została mi nostalgia, smutek, żal i ból.

Top 100 Top 100 7 dni