Może masz problemy z hormonami? Zbadaj sobie tarczycę

To nie bylo smieszne wrecz odrazajace

20 marzec 2017 22:28:49 xddddddddddddddddddddddddddd

Jak grubniesz to dobrze, odezwij się to mogę ci zaoferować minete i palcowke nieodpłatnie

A ja z kolei cwicze jak szalona na silowni, chodze na basen i taniec a kilogramow nie ubywa:((

21:00:29
To całkiem dobry pomysł. Ja od kiedy mam nowe ciężarki to aż głupio się czuję jak pomyślę, że stoją i się kurzą a specjalnie sobie kupiłem i są fajne, więc ćwiczę. Trochę mnie to motywuje. Najlepiej jeszcze postawić w pokoju w widocznym miejscu

Dbaj o to,żeby nie mieć rzeczy które kuszą, żeby je zjeść. W zamian miej pod ręką coś co zachęci Cię do uprawiania sportu. Może to być wiele rzeczy. Mogą to być np fajne buty do biegania, i strój czy tam do roweru.

Myśl, jak ważny jest zdrowy tryb życia, jak sie czuje człowiek siedzący na kanapie i obżerający a jak taki np który przebywa na powietrzu i albo biega chodzi albo na rowerze.
Jak fajnie być szczupłą. Będziesz się sobie i być może innym też bardziej podobać.
Czym się tak objadasz? Zamień to na coś innego. Pomyśl na co, co jest zdrowe a co nie.

co kto lubi :)

Ja codziennie robię tylko kilkadziesiąt pompek, a mięśnie mi rosną jak na drożdzach. Za rok będę miał taki kaloryfer, jakiego nie ma większość byczków na sterydach!

20 marzec 2017 20:20:36
Ruch i ćwiczenia to nie siłownia. Ja nigdy niczego nie robiłem związanego z siłownią a jestem wyćwiczony. Robię to dla przyjemności i samopoczucia. Rower trening w domu zimą, na powietrzu jak nie ma mrozu.
Nie tykam ciężarków i odpycha mnie powiększanie sobie mułów poprzez podnoszenie cięzarów. Wolę być chudy.
Autorko znajdź coś co sprawi Ci przyjemność i poprawi kondycję.

Badania może faktycznie zrobię. Kiedyś raz na jakiś czas miałam anemię, ale nie wiem, jak jest teraz. Pewnie że fajniej jest sobie odpuścić. Ja też uważam ostatnio, że najlepszy wieczór jest wtedy jeśli mogę z chipsami i piwem obejrzeć jakiś film, ale później czuję się fatalnie i źle mi ze sobą tak na co dzień.

a moze po prostu nie warto,
ja tam na przyklad wole walnac sie na tapczanie z popcornem i ogladac telewizje albo spotkac sie ze znajomymi na piwo,
nie mam jakiejs super nadwagi, max 5kilo, ale potrafie sie ubrac i dobrze sie czuje w swojej skorze, a zycie jest za krotkie zeby sie katowac na silowni

Zrob badania na hormony tarczycy i ogolnie krwi

Tak, zacząc ćwiczyć. Wyznacz sobie że musisz np 2 czy 3 razy w tygodniu. Możesz nawet ustawić sobie alarmy. W pewnym momencie poczujesz się dziwnie i źle że nie ćwiczysz i będzie Cię ciągnąć do tego.