Moze sobie to wkrecilam, ale zauważyłam dziwna analogie miedzy mna, a kuzynka. 10 lat temu wyjechala na studia do duzego miasta, teraz ja wyjechałam do tego samego miasta, na ta sama uczelnie a nawet kierunek prawie taki sam (rozne specjalizacje). Na 1 roku zaczela byc w zwiazku z chlopakiem, ktorego znala przed studiami i ktory mieszkal w okolicach miejscowosci, z ktorej pochodzi. Od niedawna tez jestem w podobnym zwiazku. On byl od niej starszy kilka lat, moj tez. W dodatku zaczelam pracowac w miejscu, w ktorym ona pracowala i wlasciwie dalej pracuje. Az sie boje, co dalej z moim zyciem, bo jej sie nie ulozylo

Top 100 Top 100 7 dni